fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

15.2 C
Warszawa
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Konflikt w Ukrainie w 2023 r. – podsumowanie

Generał dywizji Mick Ryan pokusił się o końcową ocenę wielowymiarowych kampanii Ukrainy w 2023 r. Podsumowuje operacje z tego roku, mające na celu obronę i wyrzucenie rosyjskich sił okupacyjnych z terytorium napadniętego kraju.

Warto przeczytać

„Nadzieja jest ludzkim konstruktem, mechanizmem radzenia sobie w obliczu niepewności, który nie ma wpływu na świat przyrody” (John Vaillant).

Ożywiona debata na temat postępów lub ich braku w ukraińskiej kontrofensywie w kończącym się roku trafiła na łamy wielu gazet. Opublikowano mnóstwo artykułów, w których przeanalizowano głównie planowanie i realizację ukraińskiej ofensywy południowej, która rozpoczęła się w czerwcu.

„Washington Post” analizował planowanie i prowadzenie południowej ofensywy przez Ukrainę. Opisano różnice w opiniach i kulturze operacyjnej między planistami amerykańskimi i ukraińskimi. Według Ryana najważniejszą jednak oceną ukraińskich kampanii w ciągu ostatnich kilku miesięcy był wywiad i dziewięciostronicowy raport, opublikowany przez „The Economist”. Wywiadu tego udzielił ukraiński głównodowodzący, generał Wałerij Załużny.

Obecna sytuacja przygnębia Zachód. Jest ona nieco inna niż ta z początku roku. „Washington Post” opisuje to tak:

„Rok rozpoczął się z zachodnią determinacją u szczytu, siłami ukraińskimi wysoce pewnymi siebie i prezydentem Wołodymyrem Zełenskim przewidującym decydujące zwycięstwo. Ale teraz na wszystkich frontach panuje niepewność”.

Ten rok rozpoczął się też od zmiany rosyjskich dowódców. Generał Surowikin, architekt południowego pasa obronnego noszącego obecnie jego imię, chociaż okazał się niezwykle skuteczny, został zastąpiony przez generała Gierasimowa. Gierasimow nie tracił czasu na rozpoczęcie ofensywy we wschodniej Ukrainie. Była ona w dużej mierze powstrzymana przez Ukraińców. Jednak mimo straty wielu żołnierzy i sprzętu Rosjanie zyskali istotne doświadczenie na polu bitwy, a nowe pokolenie dowódców armii rosyjskiej zastąpiło wielu zabitych w ubiegłym roku.

Rosjanie

Gdy w styczniu rozpoczęła się rosyjska ofensywa na wschodzie, Rosjanie prowadzili również strategiczny program uderzeń na cele infrastrukturalne w całej Ukrainie. Doprowadziło to do przerw w dostawach prądu i wielu utrudnień dla ludności Ukrainy i dało czas Rosjanom na przetestowanie i dostosowanie kombinacji wysokiej klasy pocisków rakietowych z tańszymi irańskimi dronami kamikadze. Korzystają z tego na pewno podczas zimowej kampanii uderzeniowej.

Z kolei na południu, w zasadzie bez większych przeszkód, wrogowie Ukrainy kopali i budowali bunkry, tunele, okopy i tworzyli pola minowe.

Ukraińcy

W pierwszą rocznicę rosyjskiej inwazji prezydent Zełenski wygłosił przemówienie do swojego narodu. Uczcił w nim dotychczasową odwagę i odporność Ukraińców. „Staliśmy się jednością. Nie zostaliśmy pokonani. I zrobimy wszystko, aby odnieść zwycięstwo w tym roku!”. – powiedział. W osobnym tweecie obiecał, że obecny będzie rokiem zwycięstwa Ukrainy. Tę nadzieję i wiarę podzielali z pewnością Ukraińcy, a także ich zwolennicy na Zachodzie.

Ocena roku – wzloty i upadki

„Porażka nie uderza jak grom z jasnego nieba; rozwija się stopniowo zgodnie z własną logiką. Możemy się jednak uczyć. Ludzie radzą sobie z porażką w przewidywalny sposób” (Dietrich Dorner w „The Logic of Failure”).

Retrospektywy mijającego roku nie są łatwe do stworzenia. Są jednak niezbędne, aby dowiedzieć się, w jaki sposób można zwiększyć skuteczność wojskową ukraińskiej armii. Są też niezwykle istotne, gdyż dostarczą też informacji, w jaki sposób NATO może lepiej wspierać Ukrainę w przyszłości i jakiej pomocy moralnej, fizycznej i intelektualnej należy dostarczać napadniętemu narodowi.

„Trudno jest odnieść sukces w jakimkolwiek przedsięwzięciu bez pewnej świadomości porażki. Identyfikowanie i zapewnianie środków zaradczych w przypadku niepowodzeń jest ważną częścią sposobu, w jaki wiele złożonych organizacji – w tym instytucji wojskowych – zapewnia sobie powodzenie” – pisze australijski oficer. Przestrzega przed ignorowaniem niepowodzeń, uważając to za świetny sposób na zapewnienie ich kontynuacji. „Niepowodzenie można przewidzieć, a proces rozważania różnych form niepowodzenia może stanowić podstawę solidnego planowania wojskowego” – twierdzi.

Choć sytuacja jest przygnębiająca, nie można zaprzeczyć, że w tym roku w Ukrainie odnotowano znaczące sukcesy. Wojsko otrzymało zachodni sprzęt pancerny i rakiety dalekiego zasięgu, co było istotnym wsparciem zdolności i morale żołnierzy. Pod względem gospodarczym i dyplomatycznym ważne dla Ukrainy było natomiast otwarcie nowych szlaków eksportowych na Morzu Czarnym.

Według Australijczyka należy się szczególnie zająć niedociągnięciami w oczekiwaniach i pewnymi niepowodzeniami, aby ukraińska strategia i operacje w 2024 r. odniosły sukces w wyrzuceniu Rosjan z całego terytorium Ukrainy.

„Przyznaję, że niektóre moje poglądy mogą nie być popularne. Nie należy ich postrzegać jako braku szacunku dla ogromnej odwagi i odporności ukraińskich żołnierzy i obywateli. Nic, co tu powiem, nie umniejszy ich wspaniałego poświęcenia i osiągnięć. Moje poniższe oceny są przedstawione w duchu pragnienia, aby ukraińskie siły zbrojne były jak najlepsze, na poziomie strategicznym, operacyjnym i taktycznym, aby mogły pokonać Rosjan” – zaznacza Ryan.

Pod koniec kwietnia opublikował zestaw miar, na podstawie których można ocenić postępy Ukrainy.


Mick Ryan – generał dywizji w armii australijskiej, ukończył Royal Military College w Duntroon w 1989 r. W swojej trzydziestoletniej karierze dowodził jednostkami armii na poziomach eskadry, pułku, grupy zadaniowej i brygady.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »