Problemem Zachodu jest rusofilia

Rzeczona rusofilia jest w tym przypadku rozumiana wąsko. Polegać ma na tym, że urzędnicy, a często i eksperci zajmujący się Europą Wschodnią poznają przede wszystkim rosyjski język, historię i kulturę. W rezultacie postrzegają państwa sąsiadujące z Rosją jako drugorzędne, uzależnione od Rosji, a nie samodzielne. Stąd panujące nawet w obliczu wojny z Ukrainą przekonanie, że Rosji nie powinno się „prowokować”, a do jej przywódców należy podchodzić z szacunkiem. Istnieją dwie obawy, które napędzają tak ugodowe […]