fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

3.2 C
Warszawa
piątek, 26 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Koreański skok cywilizacyjny

Korea Południowa – kraj, który zaliczył rekordowy wzrost gospodarczy. „El Economista” opowiada, jak z państwa na poziomie Ghany Korea stała się światową potęgą

Warto przeczytać

Gospodarka Korei Południowej jest w pełni rozwinięta. Świadczy o tym między innymi wskaźnik PKB per capita, który dla tego kraju przekroczył już 31 tys. dolarów. To wielkie osiągnięcie tego azjatyckiego kraju, który jeszcze kilka dekad temu należał do najbiedniejszych państw świata. Koreański “cud gospodarczy” sprawił, że kraj ma jedną z najbardziej zaawansowanych gospodarek świata, wyprzedzając między innymi hiszpańską.

Jeszcze w latach 60. XX wieku Korea była krajem niestabilnym, uzależnionym od pomocy Zachodu, w którym panowała też ogromna korupcja. Niedawna wojna domowa i interwencja obcych mocarstw zostawiły wyniszczoną gospodarkę, w przewadze wiejską i kontrolowaną przez rząd, który regulował ceny produktów rolnych i prowadził protekcjonistyczną politykę przemysłową. A jednak kraj ten przez kolejnych 20 lat przeszedł tak intensywną transformację. Udało mu się osiągnąć poziom gospodarczy, dla którego inne kraje potrzebowały stulecia.

Rządowa ingerencja w rozwój kluczowych gałęzi gospodarki

Można to określać mianem “cudu gospodarczego”, ale takie ujęcie nie oddaje sprawiedliwości. Koreańska transformacja była bowiem dobrze zaplanowanym i politycznie sterowanym procesem, który kształtował i stymulował rozwój tego państwa. Objęto ochroną kluczowe dla gospodarki gałęzie przemysłu, otwarto się na globalne rynki i zdecydowanie poprawiono poziom edukacji. W ten sposób generał Park Chung-hee oraz jego sztab chcieli, by gospodarka Korei Południowej stała się eksportowa.

Istotnym elementem tych przemian była polityka ochrony kluczowych gałęzi przemysłu: ciężkiego i chemicznego. Trwało to przeszło pięć lat i zostało podpatrzone od Japonii. Podobną strategię inne kraje azjatyckie – takie jak Tajwan – stosują jeszcze i dziś.

Przeczytaj także:

Generał Park oraz reżimowe instytucje finansowe postanowiły udzielać przemysłowi stalowemu, stoczniowemu, elektronicznemu, samochodowemu i petrochemicznemu dużych oraz atrakcyjnych kredytów. Ułatwiono także import towarów potrzebnych w tych sektorach gospodarki. Zniesiono cło na import towarów pośrednich wykorzystywanych w produkcji. Warunkiem było, aby pozyskane z ich udziałem towary końcowe szły na eksport. W kilku przypadkach sprowadzanie materiałów do produkcji było nawet subsydiowane.

Jak powstał czebol

Czebol to koreańskie określenie wielkich konglomeratów biznesowych, których powstanie było możliwe właśnie dzięki ochronnej polityce państwa. Część z nich rozrosła się do światowych potęg o globalnie rozpoznawalnych markach – jak na przykład LG, Hyundai czy Samsung. Mają one ogromne znaczenie dla dzisiejszej gospodarki Korei Południowej, bo dysponują olbrzymim kapitałem inwestycyjnym, który chętnie wykorzystują do wprowadzania innowacji.

Jednocześnie promowanie importu niektórych towarów, a także skupienie się sektorów finansowych na najważniejszych gałęziach gospodarki sprawiło, że branże, których koreański reżim nie uznał za kluczowe, musiały zmierzyć się ze znaczącym wzrostem zagranicznej konkurencji.

Jednak rozwój dużych firm o znaczącym kapitale inwestycyjnym sprawił, że eksport Korei Południowej, który w 1962 r. wynosił 2 proc. PKB, w 1980 roku wzrósł aż do 30 proc. Państwo, które wcześniej opierało się na rolnictwie skupionym na wewnętrznym rynku, stało się w pełni uprzemysłowione. Towary przemysłowe stanowiły 35 proc. eksportu w latach 60., ale w 1995 r. było to już 96,9 proc. koreańskiego eksportu.

Generał Park miał rację, sądząc, że rozwój Korei musi oprzeć się na eksporcie. Brał też pod uwagę, że kraj ten ma niewiele zasobów naturalnych, więc to przemysł musi stanowić trzon tego eksportu. I poprowadził politykę handlową w ten sposób, by ekspansja eksportu towarów przemysłowych była możliwa. Jednocześnie Runda Kennedy’ego w 1967 r. oraz Runda Tokijska w 1973 r. – czyli globalne redukcje taryf celnych – pozwoliły koreańskim towarom silniej zaistnieć na rynkach krajów rozwiniętych.

Rekordowy rozwój

Rozwój Korei jest mierzalny, na przykład poprzez wzrost wskaźnika PKB per capita. W 1994 r. państwo to przekroczyło poziom 10 tys. dolarów, a w roku 2017 – 30 tys. dolarów PKB per capita. To wzrost, w który aż trudno uwierzyć, jeśli mamy w pamięci, że kraj ten 35 lat temu był pogrążony w skrajnym ubóstwie.

Korea Południowa od ponad 60 lat rośnie w siłę. Nie zatrzymały jej ani kryzys azjatycki z 1997 r., ani kryzys światowy z 2008 r., ani nawet ostatnia pandemia koronawirusa.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »