fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

10.3 C
Warszawa
sobota, 27 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Potępił Polskę, dziś przywraca immunitet przywódcy puczu w Katalonii

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) postanowił tymczasowo przywrócić Carlesowi Puigdemontowi immunitet posła Parlamentu Europejskiego. Były premier Katalonii jest oskarżony o organizację nielegalnego referendum niepodległościowego w 2017 r. W związku z tym jest poszukiwany przez hiszpański wymiar ścigania.

Warto przeczytać

Postanowienie wiceprezesa TSUE Larsa Baya Larsena dotyczy również Clary Ponsatí oraz Toniego Comina – innych separatystycznych eurodeputowanych z Katalonii.

Orzeczenie to uchyla poprzednie postanowienie, w którym Europejski Trybunał Sprawiedliwości odmówił zastosowania środków zapobiegawczych wobec trzech przywódców zamachu stanu. Uznano wówczas, że odebranie immunitetu nie wpłynie na ich działalność w parlamencie i że nie ma nieuchronnego zagrożenia aresztowaniem.

Larsen uchylił postanowienie z 30 czerwca ubiegłego roku wydane przez wiceprezesa Sądu UE, zawieszając tym samym wykonanie wniosków zatwierdzonych przez Parlament Europejski. Decyzja ma charakter zapobiegawczy i czeka na rozstrzygnięcie przez TSUE co do meritum sprawy.

Przeciwko separatystom Puigdemontowi, Comínowi i Ponsatí wydano europejskie nakazy aresztowania w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS). Wszyscy trzej spiskowcy są poszukiwani przez hiszpański wymiar sprawiedliwości. Dlatego, w odróżnieniu od wcześniejszej opinii, TSUE stwierdził, że „istnieje duże prawdopodobieństwo, że wspomniana osoba zostanie aresztowana”.

Przeczytaj także:

Wiceprezes Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości uważa zatem, że fakt, iż posłowie do PE nie zostali dotychczas aresztowani, nie oznacza, że nie mogą zostać aresztowani. Odrzuca przy tym argument Hiszpanii, „że szkoda, na którą powołują się posłowie, nie mogła się urzeczywistnić, ponieważ wykonanie europejskich nakazów aresztowania zostało zawieszone w wyniku »odesłania prejudycjalnego« przez Sąd Najwyższy”.

Postanowienie TSUE nie podoba się Jorge Buxadé, przewodniczącemu delegacji VOX w Parlamencie Europejskim. Potępił on zarządzenie, gdyż zawiesza ono decyzję Parlamentu „o uchyleniu immunitetu trzem separatystycznym zamachowcom, którzy uzurpują sobie prawo do zasiadania w Parlamencie Europejskim”.

Podkreślił też, że „zarządzenie kwestionuje bezstronność sprawozdawcy wniosku, ponieważ należy on do grupy Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, w skład której wchodzi VOX; zapominając o tym, że większość parlamentarna głosowała za wnioskiem”.

Uznał nowe zarządzenie za „prawdziwą hańbę z punktu widzenia poszanowania kompetencji instytucji”. Stwierdził, że wiceprezes TSUE jest sługą oligarchów w Brukseli. A ci „chcą słabych, podzielonych i podporządkowanych państw narodowych”. „Jeśli on wątpi w bezstronność Angeła Dżambazkiego, to ja nie mam wątpliwości co do jego stronniczości” – dodał.

Buxadé przypomniał również, że Lars Bay Larsen jest tym, który potępił Polskę. „Ten Duńczyk to ten sam facet, który skazał Polskę na milion euro dziennej grzywny, dopóki nie podporządkuje się jego instrukcjom dotyczącym organizacji sądownictwa; jest to sprawa, w której UE nie ma żadnych kompetencji. Nie przestrzegają ani traktatów, ani praw krajowych” – zaznaczył.

Na koniec dał do zrozumienia, że „rząd dumny ze swojego narodu podjąłby dziś wszelkie niezbędne działania, aby politycznie odrzucić ten akt TSUE”.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »