fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

15.6 C
Warszawa
czwartek, 9 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Jak rząd włoski chce zwiększyć dzietność

„El Mundo” na swoich łamach przedstawia nowy plan rządu Giorgi Meloni. Władze wprowadzając ulgi podatkowe dla rodziców, chcą zachęcić Włochów do podjęcia decyzji o urodzeniu dziecka. We Włoszech liczba urodzeń wciąż pozostaje na rekordowo niskim poziomie.

Warto przeczytać

Włochy, podobnie jak większość krajów europejskich, starzeją się w zastraszającym tempie. W ubiegłym roku liczba urodzeń w tym kraju wyniosła mniej niż 7 na 1000 mieszkańców, Hiszpania jest niewiele w tyle. Z kolei w Polsce w 2021 r. na 100 kobiet w wieku rozrodczym przypadało zaledwie 138 urodzonych dzieci.

Wiele państw nie radzi sobie z taką sytuacją, także we Włoszech dane są alarmujące.

Jak zachęcić do rodzenia?

Premier Giorgia Meloni, która kieruje rządem od 22 października, szuka skutecznych sposobów rozwiązania problemu. Utworzyła ministerstwo ds. rodziny, urodzeń i równych szans, a także obiecała dać środki zachęcające do zwiększenia liczby urodzeń i zatrudniania kobiet. Minister Gospodarki Giancarlo Giorgetti przedstawił plan pomocy rodzinom, które zamierzają mieć dziecko. Podczas swojego wystąpienia w Senacie powiedział, że nie wolno być obojętnym na trend demograficzny.

„Myślę, że nie chodzi nawet o to, by mówić o zachętach do zwiększania liczby urodzeń, ale o wyeliminowanie czynników zniechęcających do urodzeń: nie możemy opodatkować osób samotnych w taki sam sposób jak tych, którzy mają rodzinę z dziećmi, ponieważ oczywiście ci, którzy mają dzieci, ponoszą koszty, które w pewien sposób zmieniają koncepcję, tak drogą dla wielu tutaj, progresywnego charakteru obciążeń podatkowych” – zauważył minister.

Jeśli plan, jaki ma rząd Meloni, wejdzie w życie, Włochy będą drugim krajem w Europie, który obniża podatki osobom posiadającym potomstwo. Na Węgrzech Viktora Orbána już od 2020 r. istnieje możliwość niepłacenia podatku dochodowego przez obywateli, którzy mają co najmniej czwórkę dzieci.

Podczas gdy Węgry sprzedały swoją ustawę po linii antyimigracyjnej, we Włoszech panuje przekonanie, że bez większej imigracji kraj stanie się jeszcze biedniejszy i bardziej zadłużony.

Zatrważające dane nie tylko dla Włoch

Najnowszy raport Włoskiego Narodowego Instytutu Statystyki (ISTAT) nie pozostawia złudzeń – przyszłość demograficzna Włoch jest na historycznie niskim poziomie. Prezentowane dane dotyczą 2022 r. Pokazują, że jest źle – poniżej 7 urodzeń na 1000 mieszkańców, przy wysokiej śmiertelności – ponad 12 zgonów na 1000 mieszkańców. Wskaźnik urodzeń ciągle spada. Obecne dane są jednak alarmujące – w ubiegłym roku, po raz pierwszy od czasów Jedności Włoch, kraj odnotował liczbę noworodków poniżej progu 400 tys. W 2022 r. było 184 tys. urodzeń mniej niż cztery lata wcześniej, a w 2015 r. liczba urodzeń przestała przekraczać próg 500 tys. Zdaniem ekspertów odwrócenie tak głębokiej zapaści demograficznej, zajmie kilka pokoleń.

Sytuacja ta nie jest obojętna dla społeczeństwa, ma m.in. wpływ na system ochrony zdrowia i rynek pracy.

Włochy nie są jedynym krajem UE, który ma niski wskaźnik urodzeń. Według danych Narodowego Instytutu Statystycznego (INE) dotyczących demografii Europy, tuż za nimi plasuje się Hiszpania, która w 2020 r. odnotowała wskaźnik urodzeń na poziomie 7,1 na 1000 mieszkańców, podczas gdy średnia UE wynosiła 9,1.

Przeczytaj także:

Proponowaną we Włoszech ustawę poparł Massimo Garavaglia, senator i przewodniczący Komisji Finansów. „Obniżenie podatków dla tych, którzy mają więcej dzieci, wydaje nam się najlepszym rozwiązaniem, by chronić wskaźnik urodzeń i rodziny” – powiedział.

Także Massimo Bitonci, podsekretarz w Ministerstwie Przedsiębiorczości, uważa, że „propozycja Ministra Finansów jest absolutnie do przyjęcia”. Aby pobudzić przyrost naturalny, konieczne jest zmniejszenie opodatkowania rodzin z jednym lub więcej dzieci na utrzymaniu. „Nie oznacza to rezygnacji z jednorazowego dodatku, a także przywrócenia odliczenia w wysokości 10 tys. euro rocznie na każde dziecko na utrzymaniu (obecnie 950 euro do 21. roku życia) do czasu zakończenia przez nie nauki, w tym studiów uniwersyteckich” – wyjaśnia.

SourceEl Mundo

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »