fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

6.1 C
Warszawa
środa, 8 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Gdzie latają bogaci Rosjanie?

Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę kraje Unii Europejskiej wprowadziły wiele obostrzeń wymierzonych w Rosję. Wśród nich znalazły się różne ograniczenia związane z przemieszczaniem obywateli Rosji po terenie Unii. Do niektórych państw wcale nie mogą oni wjechać. O tym, jak od rozpętania wojny wyglądają podróże Rosjan, pisze „La Razón”.

Warto przeczytać

Mimo rozmaitych sankcji w czasie ubiegłorocznych wakacji bogaci Rosjanie nie narzekali na brak możliwości zagranicznych wyjazdów. I to mimo tego, że ceny były wyższe, a Unia przestała wydawać wizy mieszkańcom Rosji. Problem ten zazwyczaj rozwiązywano w prosty sposób: obierając za cel podróży kraje leżące poza Unią. Inaczej jednak wyglądała sytuacja, wśród rosyjskiej klasy średniej – tu liczba wyjazdów w ubiegłym roku była o 70 proc. niższa w zestawieniu z rokiem 2019 (przed pandemią).

ForwardKeys wyliczyło, że sprzedaż biletów na loty z Rosji do Unii spadła o 99 proc. W dużej mierze jest to efekt wspomnianego zawieszenia liczby wiz wydawanych Rosjanom. Część ruchu przeniosła się jednak do innych krajów.

Jednym z najpopularniejszych miejsc urlopowych dla bogatych Rosjan stała się Tajlandia. Sprzedaż biletów klasy biznes wzrosła tam (wobec 2019 r.) o 81 proc. Jeszcze większy wzrost odnotowano w klasie premium do Zjednoczonych Emiratów Arabskich – aż 108 proc. Popularne stały się też nieco bliższe loty – do Turcji (o 41 proc.), Egiptu (o 181 proc.) i na Malediwy (o 137 proc.).

Tureckie i bliskowschodnie linie lotnicze najbardziej skorzystały na przemianach w rosyjskiej turystyce. Liczba miejsc oferowanych w tych połączeniach wzrosła o 27 proc., by zaspokoić rosnące zapotrzebowanie.

Wiceprezes ForwardKeys Olivier Ponti powiedział: „Największy wpływ na podróże lotnicze do i z Rosji od czasu inwazji na Ukrainę w lutym ubiegłego roku miały sankcje związane z wojną, na których szczególnie skorzystały Turcja i Bliski Wschód, ponieważ utrzymały one bezpośrednie loty w tym kierunku”.

Przeczytaj także:

Bardzo często są wybierane podróże do Antalyi, nazywanej tureckim rajem. Zauważalnie wzrosła liczba lotów z trzech głównych moskiewskich lotnisk (Domodiedowo, Wnukowo oraz Szeremietiewo). Ponti zaznacza jednak, że ten rozkwit turystyczny, obejmuje tylko najbardziej majętnych: „Najbardziej uderzającą cechą jest wzrost w klasie wyższej, co wydaje się ilustrować podział w rosyjskim społeczeństwie między bogatymi, którzy wyjeżdżają na luksusowe wakacje, a mniej zamożnymi, którzy pozostają w domu”.

FlightKeys odnotował jednak kolejną zmianę w bieżącym roku. Nawet wśród bogatych Rosjan nastąpiło załamanie na rynku podróży zagranicznych. Rezerwacje lotów w klasie premium obniżyły się o 26 proc. w porównaniu z 2019 r., a w klasie ekonomicznej – o 66 proc.

Wojna na Ukrainie oznacza zamknięcie przestrzeni powietrznej nad większością tego państwa, a także nad sporymi częściami Rosji. Oznacza to, że loty muszą odbywać się na innych, często znacznie dłuższych trasach, a co za tym idzie, są też droższe. Przed ubiegłoroczną inwazją tylko 23 proc. lotów z Europy do Azji trwało ponad osiem godzin – obecnie odsetek ten wzrósł do 37.

SourceLa Razón

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »