Autor Raportu od ponad 25 lat związany jest zawodowo z rynkiem elektroenergetycznym. Doświadczony menadżer w zakresie zarządzania produkcją oraz projektami badawczo-rozwojowymi w obszarze urządzeń elektroenergetycznych. Specjalista w zakresie zarządzania procesowego posiada w swoim doświadczeniu opracowanie i skuteczne wdrożenia strategii oraz autorskich modeli biznesowych w obszarze transferu technologii. Aktualnie pełni funkcję Menadżera Rozwoju i Pełnomocnika Zarządu ds. Zintegrowanego Systemu Zarządzania Jakością (w tym wdrożenia wymagań dla podmiotów uczestniczących w łańcuchu dostaw energetyki jądrowej wg standardu ISO 19443) w spółce giełdowej ELEKTROTIM S.A.
Jak stwierdziła obecna podczas prezentacji Prezes Zarządu Centrum Likwidacji Barier Biznesowych Wiesława Dróżdż, nadzorująca w imieniu PGE prace nad Raportem, „»powstawał on w bólach«, ale uzyskane rezultaty definiują działania strategiczne, taktyczne i operacyjne, niezbędne do realizacji założonych celów transformacji energetycznej”.
Ze swej strony Sebastian Klaczynski wskazał, że warunkiem uzyskania bezpieczeństwa energetycznego jest zachowanie zdolności wydobywczych surowców kopalnych, które posiadamy, jest to bowiem zasób strategiczny, a więc dobro niezbywalne. Jego utrzymanie w reżimie zgodnym z zasadami sztuki, będzie angażowało siły i środki materialne, zasoby ludzkie, a w konsekwencji będzie generować też koszty, które w kontekście wymogów bezpieczeństwa energetycznego pozostaną niezbędne.
Jednocześnie inwestycje w bezemisyjne źródła energii oznaczają wykorzystanie procesu hydrolizy w ramach przemiany gazowej, tak w odniesieniu do gazu ziemnego jako komponentu gazów syntetycznych, oraz pozyskiwanie i magazynowanie dwutlenku węgla, jako podstawy hydrokrakingu wykorzystywanego w procesach syntezy chemicznej. Technologie są znane i bezpieczne, ale o skutecznym ich wykorzystaniu decyduje efekt skali.
W dalszej perspektywie oznacza to możliwość zharmonizowania i jednoczesnej realizacji dwóch celów o charakterze strategicznym – neutralności klimatycznej i bezpieczeństwa energetycznego. Aspekt geopolityczny ujawnia się w tym przypadku z całą mocą, bo łatwo wykazać, że światowe centra wydobycia surowców kopalnych, które spożytkowuje energetyka, pokrywają się z geopolitycznymi podziałami. Z jednej strony USA i UE, a z drugiej Chiny, Rosja czy ZEA.
Zróżnicowanie struktury energetyki, co w Europie obrazuje oś Warszawa–Berlin–Paryż, dowodzi, że nie może być mowy o jednolitej strategii transformacji, skoro nasza energetyka oparta jest głównej mierze na węglu kamiennym i brunatnym, Niemcy do niedawna bazowały na tanim gazie, natomiast Francja postawiła jeszcze w latach 50. ubiegłego stulecia na energetykę jądrową. Uwarunkowane to było dostępem do izotopu Uranu 235, który po wzbogaceniu do 2-4 proc. stanowi gotowe paliwo. Po okresie wahnięcia wynikającego z konieczności modernizacji siłowni jądrowych, w związku z upływem resursów eksploatacyjnych, Francja pozostaje przy swoi modelu. Niemcy w efekcie zmian geopolitycznych i agresji Rosji w Ukrainie oraz nałożonych w jej efekcie sankcji, przebudowują strukturę energetyczną, co nie zmienia faktu, że w trakcie, gdy Francja modernizowała siłownie jądrowe, to właśnie Niemcy eksportowały tam nadwyżki energii.
Specyfika transformacji energetycznej w Polsce, ale i pozostałych krajach, polega na tym, że zwiększa się udział tzw., źródeł odnawialnych, które cechuje brak stabilności. Dotyczy to tak ogniw fotowoltaicznych w okresie lata, jak elektrowni wiatrowych jesienią i zimą. Nie wystarczy modernizacja i zmiana alokacji linii przesyłowych, gdyż warunkiem zapewnienia niezakłóconych dostaw jest budowa magazynów energii, także wielkoskalowych. Dodatkowe wyzwanie stanowi fakt, że tradycyjne siłownie zlokalizowane były na południu kraju, co wynikało z zapotrzebowania przemysłu i źródeł zaopatrzenia, a tym samym na północy kraju występowały niedobory.
Paradoksalnie cena energii nie stanowi czynnika decydującego. W odróżnieniu od dostępności, elastyczności (zakładającej posiadanie pewnej nadwyżki) i dopiero na trzecim miejscu jest cena, jako komponent kosztów wytworzenia dóbr i usług, dla których pozyskanie energii jest warunkiem koniecznym. W tym zakresie poza technologią, inwestycjami w infrastrukturę i dysponowaniem niezbędnym zasobem ludzkim, istotne były zmiany regulacyjne. Zakres tych zmian dokonanych w ostatnim czasie, w ustawie i rozporządzeniach wykonawczych, wychodzi naprzeciw rekomendacjom zawartym w Raporcie.
Dotyczy to także zmian w organizacji rynku, bo poza PSE, umowy z wytwórcami i odbiorcami energii będą mogli zawierać także operatorzy, w tym PGE oraz podmioty inwestujące. Najistotniejszą zmianę wprowadza powołanie Centralnego Systemu Bilansowania Handlowego, co oznacza koniec monopolu PSE. Ma to szczególne znaczenie w kontekście sytuacji, gdy będziemy dysponowali wieloma źródłami wytwarzania energii, które cechować będzie znaczne rozproszenie. Nie ulega wątpliwości, że w świetle podniesionych problemów, postulat sprawiedliwej transformacji zachowuje aktualność, również w kontekście różnic klimatycznych. Nawet w Europie liczba dni słonecznych na południu znacznie przewyższa te w Polsce, czy w basenie Morza Bałtyckiego. Takich różnic jest znacznie więcej, natomiast każda gospodarka dla rozwoju potrzebuje energii czystej (tj. neutralnej dla środowiska), relatywnie taniej i dostępnej przez siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, oraz 365 dni w roku.