fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

15.7 C
Warszawa
czwartek, 2 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Pływająca morska energetyka wiatrowa mocną stroną Hiszpanii

Doświadczenie i położenie geograficzne powodują, że Hiszpania może stać się liderem europejskiego rynku w sektorze pływającej morskiej energetyki wiatrowej. Do takich wniosków doszli eksperci zgromadzeni podczas zorganizowanego przez elEconomista.es spotkania biznesowego „El despegue de la eólica marina”.

Warto przeczytać

Hiszpania dysponuje niewątpliwie wielką siłą technologiczną i odpowiednią pozycją przemysłu w branży energetyki wiatrowej na morzu. Niezbędna jest jednak współpraca między wszystkimi podmiotami zainteresowanymi morską energetyką wiatrową – pisze elEconomista.es.

Hiszpania może być w czołówce

Eksperci podczas posiedzenia zorganizowanego przez hiszpańską gazetę przyznali, że Hiszpania ma potencjał, by stać się liderem tego rynku. Pablo Ayesa, dyrektor generalny Krajowego Centrum Energii Odnawialnej (CENER), podkreślił, że kraj „jest na najwyższym poziomie pod względem technologii, uniwersytetów i firm”. Przyznał jednak, że potrzebna jest jeszcze „konfiguracja morskiej energetyki wiatrowej jako projektu strategicznego dla Hiszpanii”.

Przeczytaj także:

Juan Virgilio Márquez, dyrektor generalny Hiszpańskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej zaznaczył jednak, że żeby tak się stało, konieczny jest postęp w zakresie regulacji i planowania ze strony administracji.

Z kolei Javier Herrador, dyrektor Navantia Seanergies, wskazał, że branża powinna promować ten krajowy projekt, ponieważ sytuacja na rynku jest wyjątkowa. „W Hiszpanii mamy wiodące firmy we wszystkich ogniwach łańcucha” – powiedział, zaznaczając przy tym, że doświadczenia na morzu pokazują, „że krajowy rynek morskiej energetyki wiatrowej jest kluczowy dla krajowej gospodarki”.

Będą odpowiednie regulacje

Brakuje jeszcze odpowiednich przepisów prawnych w Hiszpanii, by sektor mógł się rozwijać w tempie i stopniu, na jaki zasługuje. Wydaje się jednak, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.

„Jesteśmy w idealnym momencie, ponieważ zestaw zasad, które rząd przygotowuje, wejdzie w życie bardzo szybko. Pokazuje to podpisane w październiku zobowiązanie do poprawy bezpieczeństwa energetycznego w naszym kraju” – powiedział Antonio Hernández, partner ds. sektorów regulowanych, analiz ekonomicznych i zrównoważonego rozwoju w EY. Zmusi to władze kraju do wyprowadzenia całych ram regulacyjnych jeszcze przed końcem roku.

„Problem regulacyjny jest międzynarodowy. Ale rząd podejmuje wszystkie niezbędne kroki, aby zapewnić, że ramy regulacyjne nie zablokują postępu sektora w Hiszpanii” – wyjaśnił Herrador.

Trzeba pokazać opłacalność projektów

Ignacio Calvo, dyrektor ds. innowacji i transformacji cyfrowej w Acciona’s Construction Business, podkreślił dojrzałość rynku. „Tradycyjne morskie platformy wiatrowe są rozwijane od lat 90. i jest to skonsolidowana technologia” – zauważył. Dodał jednak, że „z 25 GW morskiej energetyki wiatrowej zainstalowanej w Europie, tylko 28 MW odpowiada technologiom pływającym”.

„Rozwój technologii pływających wiatraków morskich to ogromny tor przeszkód” – stwierdził Ayesa. Zauważył, że jeśli chodzi o te technologie, to uruchamiane są już nie tylko na poziomie przemysłowym, stworzono też projekty o charakterze komercyjnym.

Hernández wskazał, że w Hiszpanii istnieje „silne skupisko firm wzdłuż całego łańcucha, o czym może świadczyć fakt, że jedna trzecia wszystkich prototypów platform pływających, dostępnych na rynku, to efekt działalności firm hiszpańskich”.

„Musimy spojrzeć na tę technologię i wykorzystać szansę, ponieważ mamy firmy i mamy technologię, aby stać się hubem pływającej morskiej energetyki wiatrowej w Europie” – powiedział Calvo. Przyznał, że aby to osiągnąć konieczne będzie zbudowanie sieci demonstratorów i deweloperów projektów w Hiszpanii, aby pokazać administracji i inwestorom opłacalność takich projektów.

Według Márqueza tylko duże firmy z odpowiednim potencjałem będą w stanie podołać złożoności projektów dotyczących morskiej energetyki wiatrowej i podjąć ryzyko związane z miliardowymi inwestycjami. Na szczęście, jego zdaniem, w Hiszpanii są „pierwszorzędni gracze, którzy mogą to osiągnąć”.

Herrador podkreślił, że sektor ma rozbudzony apetyt i chce inwestować w pływającą morską energetykę wiatrową. „Musimy wykorzystać tę okazję. Nadszedł czas, aby pozbyć się obaw” – dodał.

Rozmowę podsumował dyrektor generalny Hiszpańskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. „Mamy wszystkie czynniki, doświadczenie, technologię i przemysł, aby stać się europejskim wzorcem dla pływającej morskiej energetyki wiatrowej” – powiedział Márquez.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »