W czwartek podczas drugiego dnia wizyty w Polsce brytyjski następca tronu książę William m.in. złożył wieniec przy Grobie Nieznanego Żołnierza, spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą, a na koniec w Hali Koszyki porozmawiał z uchodźcami z Ukrainy, którzy w Warszawie znaleźli pracę.
Książę William przybył do Polski z niezapowiedzianą wizytą w środę. W Rzeszowie spotkał się ze stacjonującymi tam żołnierzami brytyjskimi oraz polskimi, a także z wicepremierem, szefem MON Mariuszem Błaszczakiem. Następnie udał się do Warszawy, gdzie wraz z prezydentem miasta Rafałem Trzaskowskim odwiedził punkt pobytowy dla ukraińskich uchodźców.
Czwartek brytyjski następca tronu rozpoczął od oficjalnego złożenia wieńca przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. W tym samym miejscu kwiaty złożyła Jej Królewska Mość Królowa Elżbieta i Książę Edynburga Filip podczas wizyty państwowej w Polsce w 1996 roku.
Podczas uroczystości książę William poznał historię Grobu. Dowiedział się, że m.in. wieczny znicz, który znajduje się obok Grobu Nieznanego Żołnierza powtórnie zapalono po drugiej wojnie światowej. Usłyszał również historię urn ustawionych obok Grobu, w których znajduje się ziemia z pól bitew, na których walczyli polscy żołnierze.
Po złożeniu wpisu w księdze pamiątkowej, książę William udał się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Jak przekazała po spotkaniu prezydencka kancelaria, tematem rozmowy była pomoc humanitarna dla walczącej Ukrainy. “Książę Walii przekazał podziękowania dla Polaków za ich hojność i gościnność” – napisała na Twitterze Kancelaria Prezydenta.
Swój drugi dzień wizyty w Warszawie brytyjski następca tronu zakończył wizytą w Hali Koszyki, gdzie spotkał się z uchodźcami z Ukrainy, którzy zamieszkali w Warszawie i w stolicy Polski znaleźli pracę. W spotkaniu brali również udział członkowie polskich organizacji pomocowych oraz mieszkańcy Warszawy, którzy przyjęli do swoich domów uchodźców z Ukrainy.(PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
bf/ jann/