Czterech członków rodziny Bidenów: Hunter, James, Hallie oraz czwarty, nieznany z imienia, otrzymali łącznie 1,3 mln dolarów. Pieniądze te w 2017 r. spłynęły do nich z kont powiązanych ze współpracownikiem biznesowym rodziny Robem Walkerem. Przewodniczący komisji House Oversight James Comer ujawnił, że było to krótko po tym, gdy Walker dostał 3 mln dolarów od chińskiej firmy energetycznej. Wciąż jednak nie wiadomo, za jakie usługi wypłacono Bidenom te niebotyczne kwoty.
Corner przyznał, że Komisja Oversight „jest zaniepokojona implikacjami dotyczącymi bezpieczeństwa narodowego wynikającymi z otrzymania przez rodzinę prezydenta Bidena milionów dolarów od obcokrajowców”. „Będziemy nadal śledzić ślad pieniędzy i fakty, aby ustalić, czy prezydent Biden jest skompromitowany przez schematy biznesowe swojej rodziny i czy istnieje zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego” – dodał przewodniczący.
Opublikowana przez niego notatka po raz pierwszy udowadnia powiązania Hallie Biden, wdowy po zmarłym synu obecnego prezydenta Beau Bidenie, ze schematami biznesowymi rodziny Bidenów.
Konta rodziny zasilane przez gigantyczne kwoty
Zapisy bankowe pokazują, że 1 marca 2017 r. State Energy HK Limited, firma powiązana z CEFC China Energy, przekazała 3 mln dolarów firmie Robinson Walker. Następnego dnia Walker dokonał przelewu 1,065 mln dolarów do European Energy and Infrastructure Group w Abu Dhabi, firmy związanej z Jamesem Gilliarem, innym partnerem biznesowym Huntera Bidena. Warto przy tym zauważyć, że Joe Biden opuścił urząd wiceprezydenta zaledwie dwa miesiące wcześniej.
Przeczytaj także:
- Czy cenzura historii e-maili Huntera Bidena na Twitterze była błędem?
- USA/ “Washington Post”: Śledczy mają wystarczająco dowodów, by postawić zarzuty synowi Bidena
Notatka stwierdza także, że członkowie rodziny Bidenów i ich firmy zaczęły następnie „otrzymywać coraz większe płatności w okresie około trzech miesięcy”, a odbiorcami byli Hallie Biden, firmy związane z Hunterem Bidenem i Jamesem Bidenem oraz nieznane konto bankowe zidentyfikowane jako „Biden”.
To ostatnie otrzymało 70 tys. dolarów od firmy prawniczej Robinson Walker między marcem a majem 2017 r. Jeśli chodzi o Hallie Biden, to wzbogaciła się ona o 25 tys. dolarów 20 marca 2017 r. Miesiąc wcześniej otrzymała przelew w wysokości 10 tys. dolarów od firmy Robinson Walker, na krótko przed tym, jak firmie wpłacono 3 mln dolarów. W tym czasie umawiała się ona wciąż jeszcze z Hunterem Bidenem.
Także konto należące do Huntera Bidena było solidnie zasilane w tym okresie. Wpłynęło na nie 500 tys. dolarów. James Biden otrzymał nieco mniej – 360 tys. dolarów.
Według Comera co najmniej sześciu członków rodziny Bidenów wykorzystało swoje nazwisko, by czerpać zyski z zagranicznych transakcji biznesowych.
W obronie Bidenów
Członkowie rodziny nie słuchają potulnie stawianych im zarzutów. Rzecznik zespołu prawnego Huntera Bidena oskarżył Comera o wzięcie „czegoś starego” i próbę „uczynienia tego nowym poprzez owinięcie tego w dziki i bezpodstawny prawicowy spisek”. Prawnik dodał, że „Hunter Biden, prywatny obywatel z każdym prawem do realizowania własnych przedsięwzięć biznesowych, dołączył do kilku partnerów biznesowych w poszukiwaniu wspólnego przedsięwzięcia z prywatną legalną firmą energetyczną w Chinach”. W związku z tym „w ramach tego wspólnego przedsięwzięcia otrzymał swoją część funduszy w dobrej wierze, wraz ze swoim wujkiem Jamesem Bidenem i Hallie Biden, z którą był wówczas związany i dzielił się wydatkami”.
Doniesienia na temat Bidenów odrzucił też rzecznik Białego Domu Ian Sams. „Po obrzydliwym pełnym lamentów ataku, że Beau, zmarły syn prezydenta, nigdy nie był ścigany za życia, kongresman Comer zdecydował się teraz uderzyć we wdowę po Beau” – powiedział Sams. „Zamiast dziwacznie atakować rodzinę prezydenta, być może republikanie z Izby powinni skupić się na pracy z prezydentem, aby zrobić coś dla amerykańskich rodzin w zakresie ważnych priorytetów, takich jak obniżenie kosztów i wzmocnienie opieki zdrowotnej” – stwierdził.
Smaczku aferze dodaje fakt, że pieniądze płynęły na konta rodziny nie tylko po ustąpieniu ze stanowiska Joe Bidena, ale także w 2015 r., w okresie, gdy piastował on wciąż jeszcze urząd wiceprezydenta.
Z notatki wynika, że „5 listopada 2015 r. firma Robinson Walker otrzymała przelew w wysokości 179 836,86 dolarów od firmy, która miała zamorskie konto bankowe”. Prawdopodobnie kwota ta została podzielona wówczas między Walkera, Gilliara i rodzinę Bidenów. W tym samym bowiem miesiącu na konto Huntera Bidena wpłynęło 59 tys. dolarów.
