fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

16 C
Warszawa
piątek, 10 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Pahlawi pragnie obalić irański reżim z pomocą Zachodu

W rozmowie z „Le Point” 62-letni książę Reza Pahlawi mówi o swojej chęci wprowadzenia demokratycznych przemian w swoim kraju. W tym celu dąży do zjednoczenia opozycji zdolnej skutecznie przeciwstawić się obecnej władzy.

Warto przeczytać

Mieszkający w Waszyngtonie najstarszy syn ostatniego szacha Iranu, to ważna postać irańskiej opozycji na emigracji, Jest zdeterminowany, by stworzyć alternatywę dla rządzącego od czterdziestu czterech lat w Teheranie reżimu islamskiego.

Zjednoczyć opozycję

Reza Pahlawi odbył wiele spotkań w Europie. W Paryżu udzielił wywiadu „Le Point”. Podczas rozmowy wezwał Zachód do zwiększenia pomocy dla demokratycznej opozycji dążącej do obalenia islamskiego reżimu Aliego Chameneiego.

Syn szacha chce stanąć na czele przemian w Iranie, a jest on, według wszelkich badań, najpopularniejszą postacią opozycji. W przeprowadzonym przez holenderską fundację Gamaan sondażu uzyskał poparcie 32,8 proc. obywateli Iranu i 40,7 proc. mieszkańców diaspory, zdecydowanie więcej niż każdy inny opozycjonista.

Jego pragnieniem jest zjednoczenie opozycji. Te wysiłki nie obejmują jednak Organizacji Mudżahedinów Ludowych. Pahlawi wyjaśnia, dlaczego: „Ta sekciarska organizacja nigdy nie była w stanie prowadzić przejrzystego i otwartego dialogu z pozostałymi frakcjami opozycji. Takie zachowanie nie jest zgodne z pluralizmem politycznym. Gdyby podpisali się pod naszymi zasadami, stałoby się to możliwe, ale nie zrobią tego”.

Bunt kobiet

Zapytany, czy widzi koniec reżimu, odpowiedział, że od pięciu miesięcy Iran wszedł w erę rewolucyjną, podczas gdy wcześniej głównym celem wszelkich protestów były reformy wewnętrzne. Dziś w taką możliwość nie wierzy już nikt. Na pewno nie bez obalenia obecnych władz. „Zaczynają się dezercje. Reżim staje się coraz bardziej izolowany” – opowiada Pahlawi. Zauważa on, że to pierwsza na świecie rewolucja kierowana przez kobiety, będące największymi ofiarami tego reżimu. Iranem niedawno wstrząsnęły masowe protesty po śmierci 22-letniej Mahsy Amini, aresztowanej we wrześniu za „źle noszony” hidżab.

Przyszłość kraju według niego to demokracja i władza oparta na woli ludzi, szanująca prawa człowieka. Obecnie Irańczycy są gotowi zrobić wszystko, by się uwolnić, nawet ryzykując własnym życiem. To pierwsze od dawna pokolenie nieobawiające się domagać tych samych wartości: wolności i demokracji, jakie funkcjonują w krajach takich jak Francja, Szwecja czy Stany Zjednoczone.

Potrzebne międzynarodowe wsparcie

Reżim usiłuje tłumić wolnościowe ruchy, stosując zaciekłe represje. Żeby dokonały się zmiany, potrzebne jest wsparcie innych krajów. „Wszystkie udane ruchy wyzwoleńcze były w stanie dokonać tego przy międzynarodowym wsparciu. Afryka Południowa jest tego przykładem, podobnie jak kraje Europy Środkowej pod koniec zimnej wojny. W Iranie jednym z czynników, które mogą mieć decydujące znaczenie, jest to, że Zachód nie tylko zastosuje sankcje gospodarcze, ale także strategię maksymalnego wsparcia dla opozycji, aby społeczeństwo irańskie, aktywiści, więźniowie polityczni, klasa intelektualna i akademicka, wszystkie grupy polityczne opowiadające się za świecką demokracją, mogły wygrać” – wyjaśnia książę. Przypomina, że reżim jest problemem nie tylko dla Irańczyków. Oznacza on bowiem zagrożenie nuklearne, radykalizm islamski, terroryzm, czy kolejne fale uchodźców do Europy.

Przebywając w Paryżu, w czasie podróży po Europie, Pahlawi usiłuje nawiązać kontakty ze wszystkimi, którzy mogą być przydatni w obalaniu obecnych władz: decydentami, mediami, diasporą. Mówi „Le Point”: „Ważne jest, aby prezydent Macron i wszyscy decydenci zrozumieli, co reprezentuje proponowana przez nas demokratyczna alternatywa. Emmanuel Macron wydaje się bardziej skłonny do dyskusji z opozycją niż jego poprzednicy, którzy wpisywali się w kontekst status quo i preferowali dyskusję z reżimem”.

A gdy upadnie reżim

W przypadku, gdy uda się obalić obecną władzę, musi powstać rząd tymczasowy. Do tworzenia nowego scenariusza opozycja zaprasza „wszystkich tych, którzy w ramach świeckiej i demokratycznej opozycji są gotowi współpracować”. Są to działacze lewicy, prawicy, centrum, republikanie i monarchiści, Utworzono grupę, której zadaniem jest opracowanie projektu wspólnej „karty opozycji”. Tekst zresztą już istnieje. Obecnie krąży i jest kwestią tygodni, zanim zostanie sfinalizowany i opublikowany. Ważne jest, by ta ostateczna wersja uzyskała poparcie wszystkich dążących do zmian i działających wewnątrz kraju grup. „Bo legitymizacja działań tych, którzy nadal będą reprezentować opozycję na zewnątrz, musi opierać się na dokumencie popieranym przez tych, wewnątrz” – wyjaśnia Pahlawi.

Podczas okresu przejściowego Irańczycy będą musieli wybrać przedstawicieli Zgromadzenia Konstytucyjnego, które opracuje projekt konstytucji poprzedzony referendum.

To, czy Iran stanie się monarchią, czy republiką, zależeć będzie od decyzji Irańczyków. Ostateczny kształt będzie wynikiem procesu demokratycznego.

Jak Zachód może pomóc?

Europa, chcąc wesprzeć walkę opozycjonistów, powinna zapewnić nie tylko pomoc finansową, ale także technologiczną. Ważna jest bowiem łączność ze światem zewnętrznym, zwłaszcza przez Internet. Mogą w tym pomóc narzędzia takie jak Starlink czy VPN. Potrzebny jest więc w Iranie odpowiedni sprzęt, a także fundusz strajkowy, gdyby pracownicy zdecydowali się przerwać pracę. Mógłby on być finansowany z zablokowanych funduszy irańskich, które należą do Irańczyków. Jeśli zaś chodzi o Stany Zjednoczone, powinny zmienić prawo, aby umożliwić transfery pieniężne w samym Iranie, tak aby Irańczycy w diasporze mogli bezpośrednio wspierać swoich rodaków.

Przeczytaj także:

Jak się okazuje, sankcje wprowadzone przez Zachód nie przyczyniły się skutecznie do zmiany zachowania reżimu. Było to nierealne, gdyż opiera się on na ideologii, która jest wroga wobec wszystkich zachodnich wartości. Presja zewnętrzna nie wystarczy, potrzebna jest również presja od wewnątrz, stąd konieczne jest maksymalne wsparcie Irańczyków.

Co z porozumieniem nuklearnym z 2015 r.?

Europejczycy starają się wskrzesić to stare porozumienie. Zgodnie z nim Stany Zjednoczone za czasów rządów Baracka Obamy przekazały Iranowi 1,8 mld dolarów. Pieniądze te trafiły wprost do kieszeni reżimu i zostały wykorzystane głównie do jego utrzymania. Umożliwiło to wprowadzenie jeszcze większych represji, aresztowań i egzekucji. Zachód nie otrzymał w zamian niczego.

Wojna nigdy nie jest właściwym rozwiązaniem

Jeśli chodzi o wsparcie ze strony Europy, Izraela czy USA, Pahlawi nie chciałby interwencji wojskowej. Jest jej wręcz przeciwny. Uważa, że utrudniłoby to transformację. Część ludzi wówczas stanęłaby po stronie reżimu, co uniemożliwiłoby siłom militarnym lub paramilitarnym zgranie się z ludnością. Według księcia należy skupić się na zmianie reżimu, ponieważ to nie tylko wyeliminuje zagrożenie nuklearne, ale także inne destabilizujące przedsięwzięcia.

Pahlawi chciałby natomiast, by Zachód umieścił Gwardię Rewolucyjną na unijnej liście organizacji terrorystycznych. Według niego jest ona odpowiedzialna za zamordowanie wielu osób, także w Europie i we Francji. „Umieszczenie ich na liście byłoby bardzo silnym sygnałem nie tylko dla reżimu, ponieważ Chamenei jest uzależniony od tej zbrojnej mafii, ale także dla wszystkich Irańczyków, pokazując im, że reżim nie jest niezwyciężony” – tłumaczy.

Należy pamiętać też o tym, że Iran przetrzymuje zachodnich zakładników, co przeczy wszelkim międzynarodowym standardom. Nie wolno jednak się poddać i ulec szantażowi, bo nawet jeśli reżim uwolniłby wszystkich zakładników, z pewnością za chwilę wziąłby ich jeszcze więcej.

Jeśli chodzi o kwestię współpracy Iranu z Rosją i dostarczenie Moskwie wojskowych dronów, które bombardują ludność cywilną na Ukrainie, Pahlawi uważa, że najwyraźniej Rosja nie jest tak potężna, jak się myśli, skoro potrzebuje pomocy reżimu. Jest jednak jasne, że Moskwa i Teheran podają sobie ręce.

SourceLe Point

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »