fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

15.2 C
Warszawa
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Deregulacja potrzebna od zaraz

Istnieje w naszym systemie prawnym cały pakiet ustaw, które do tej pory utrudniają życie przedsiębiorcom, ale również i zwykłym obywatelom. Wiele prostych zmian w obowiązujących przepisach ułatwiłoby także potencjał społeczeństwa obywatelskiego.

Warto przeczytać

Polityka prorodzinna to znak rozpoznawczy rządu zjednoczonej prawicy. Poczynając od 500+, które zredukowała sferę ubóstwa, przez zmianę orzecznictwa, które zwykło traktować ubóstwo jak patologię i z tego powodu odbierać rodzicom dzieci, bez wyraźnego uzasadnienia. Przykłady można by mnożyć.

Od tej reguły jest jednak niechlubny wyjątek. Chodzi o stawkę VAT na odzież i obuwie dziecięce, której obecny wymiar to 23 proc., co zwłaszcza w przypadku rodzin wielodzietnych stanowi nie lada wyzwanie. Jej obniżenie do 5 proc. stanowiłoby dla 9,5 miliona polskich rodzin przewrót na miarę kopernikańskiego, przy czym mówimy nie tylko o tzw. rodzinach pełnych, ale osobach samotnych, dotkniętych przez życie np. przedwczesną śmiercią współmałżonka, co z reguły powoduje konieczność podjęcia dodatkowej pracy, celem zapewnienia podstawowych potrzeb życiowych, co wyklucza poświęcenie koniecznego czasu dzieciom. Sprawa ma zatem wymiar tyleż praktyczny, co symboliczny, by nie powiedzieć, że ideowy.

Dodajmy od razu, uprzedzając ewentualne pytania, że wyjaśnienia Ministerstwa Finansów w tej kwestii są niezrozumiałe, a nawet niewiarygodne w kontekście decyzji Komisji Europejskiej, która jeszcze w minionym roku dopuściła możliwość obniżenia stawki VAT na odzież i obuwie dziecięce. Tyle że decyzja pozostaje w gestii władz krajów członkowskich i tutaj słowa mijają się z rzeczywistością i to pomimo wielokrotnych deklaracji. Rzecz jasna łatwiej było zapowiedzieć podwyższenie świadczenia 500+ do kwoty 800 złotych, jako że zapisano to w przyszłorocznym budżecie, natomiast obniżenie stawki VAT zredukuje wpływy aktualnie realizowanego budżetu.

Skoro regulacje unijne są znane od 6 kwietnia 2022 r., było doprawdy dość czasu, a by resort finansów podjął stosowne prace, zwłaszcza że załącznik III do dyrektywy VAT UE wymienia precyzyjnie 24 kategorie towarów i usług objętych możliwością zastosowania dwóch obniżonych stawek VAT, wynoszących nawet 5 proc. Dodano do nich odzież i obuwie dziecięce, co oznacza, że nie narażając wpływów budżetu na szwank, wystarczyło wskazać tę ostatnią kategorię. Nie idzie o wybory, chociaż pewnie przy tej okazji rzecz wypłynie, ale o obietnice potwierdzane wielokrotnie przez Prawo i Sprawiedliwość.

Odrębna kwestia to możliwość zastosowania do maksymalnie siedmiu kategorii towarów i usług, stawki niższej, niż owe 5 proc., a nawet jedno zwolnienie – stawkę zerową np. na leki. Nic zatem nie usprawiedliwia i nie tłumaczy stosowania na odzież i obuwie dziecięce podstawowej stawki 23 proc. w miejsce ściśle określonej obniżki; jak to zapisano w załączniku do dyrektywy – nie niższej niż 5 proc. To sformułowanie jest precyzyjne i jednoznaczne. Skoro obniżone stawki objęły foteliki, smoczki czy pieluszki, nie widać wyraźnego uzasadnienia, które by niemowlaki czyniły uprzywilejowanymi względem ich starszego rodzeństwa. W przeszłości obniżone – 8 proc. stawki na odzież i obuwie dziecięce obowiązywały, wobec tego fachowcy z Ministerstwa Finansów powinni wiedzieć, że obniżona stawka nie musi oznaczać mniejszych wpływów do budżetu. 

Rynek artykułów dziecięcych w Polsce w roku 2020 (jak wynika z badań) zamknął się kwotą 14,49 miliarda złotych. Mówimy zatem o kwotach niebagatelnych. Jeśli założyć, że obuwie i odzież to 20 proc. tego rynku, wpływy do budżetu z tytułu 23 proc. VAT to kwota rzędu 644 milionów złotych. Tyle tylko, że owa kwota stanowi jedynie mniej, niż 0,5 proc. wpływów zapisanych w planie budżetu na rok 2023, opiewających na kwotę 286,3 mld złotych. 

Zmiany istotne dla przedsiębiorców

Aby utrzymać wysokie tempo rozwoju kraju oraz rozwiązać problem malejącej liczby urodzeń, konieczne jest pilne uchwalenie Ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących. Cel tej inicjatywy legislacyjnej to ułatwienie prowadzenia inwestycji mieszkaniowych na podstawie specustawy, w tym zniesienie limitu miejsc parkingowych. 

Proponowana zmiana dotyczy:

  • ponad 41 tys. przedsiębiorców z branży budowlanej (wznoszenie budynków) oraz przedsiębiorców z branż związanych z inwestycjami budowlanymi (w budownictwie zatrudnionych jest ok. 1,2-1,3 mln osób); 
  • osób chcących nabyć mieszkanie (zwiększenie podaży).

Oprócz tego jest to realizacja obietnicy wyborczej Prawa i Sprawiedliwości – zwiększenia liczby mieszkań dostępnych dla szerokich grup obywateli.

Przedsiębiorcy oczekują także uchwalenia Ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Istotą proponowanej zmiany jest zniesienie limitu czasowego dla tzw. małego ZUS-u plus, którego pozytywnym skutkiem byłoby również wzmocnienie pozycji obywateli i przedsiębiorców w sporach z ZUS-em. 

Takie rozwiązanie jest istotne dla:

  • 235,7 tys. przedsiębiorców, którzy aktualnie korzystają z tzw. małego ZUS-u plus oraz potencjalnie dużej liczby osób, które po zmianie podejmą działalność gospodarczą w rozmiarach pozwalających im na korzystanie z tzw. małego ZUS-u plus;
  • ponad 17,6 mln pracowników w Polsce oraz dla ponad 2,3 mln przedsiębiorców – każdy może znaleźć się w sytuacji spornej z ZUS-em.

Deregulacja powinna także objąć Kodeks cywilny w zakresie złagodzenia formy wymaganej do zawarcia umowy leasingu (forma dokumentowa, zamiast formy pisemnej). Na takie rozwiązanie oczekuje nawet 1 mln przedsiębiorców (w 2021 r. 900 tys. przedsiębiorców zawarło umowy leasingu; szacuje się, że w 2023 r. zostaną zawarte umowy leasingu o wartości 95 mld zł). 

Kolejnym aktem prawnym wymagającym zmiany jest Prawo przedsiębiorców, które powinno wprowadzić roczny (zamiast miesięcznego) limit przychodów uprawniający do prowadzenia tzw. działalności nieewidencjonowanej. Taka regulacja jest bardzo ważna dla ok. 32 tys. osób już prowadzących taką działalność oraz dla potencjalnie dużej liczby osób, które po zmianie, taką działalność podejmą.

Konieczne jest również uwzględnienie w Prawie o ruchu drogowym możliwości czasowego wycofania z ruchu dowolnego pojazdu. Oczekuje na to ponad 26 mln właścicieli samochodów osobowych, a wśród nich duża część polskich przedsiębiorców.

Korzyści dla przedsiębiorców:

  • przedsiębiorcy z branży budowlanej:

ułatwienia w realizacji inwestycji mieszkaniowych na podstawie specustawy (m.in. indywidualnie ustalana liczba miejsc parkingowych, uelastycznienie wskaźnika powierzchni usługowej, zniesienie niektórych biurokratycznych obowiązków, wydłużenie obowiązywania ustawy o 2 lata);

  • mikroprzedsiębiorcy:

możliwość bezterminowego korzystania z tzw. małego ZUS-u plus przez osoby uzyskujące roczne przychody do 120 tys. zł;

  • wszyscy przedsiębiorcy:

możliwość zawierania umów leasingu w formie dokumentowej – oszczędność czasu i pieniędzy,

  • możliwość wycofania z ruchu dowolnego pojazdu – oszczędność pieniędzy,
  • wzmocnienie pozycji w sporach z ZUS-em.

Dodatkowo zmiany dotyczące limitu przychodów uprawniających do prowadzenia tzw. działalności nieewidencjonowanej oraz zniesienie limitu czasowego korzystania z tzw. małego ZUS-u plus spowodują, że tzw. działalność nieewidencjonowaną i działalność gospodarczą (o niewielkich rozmiarach) będą podejmować nowe osoby.

Zmiany istotne dla społeczeństwa obywatelskiego

Wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego jest filarem rozwoju demokratycznego Państwa. Realizacji tego zadania sprzyjać powinno uchwalenie zmian w Ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Chodzi o uproszczenie w prowadzeniu księgowości (brak obowiązku prowadzenia pełnej księgowości do kwoty 300 tys. zł przychodów). Na tę deregulację oczekuje ok. 130 tys. organizacji pozarządowych (zrzeszających przynajmniej kilkaset tysięcy osób). 

Nie wolno zapomnieć o środowisku wiejskim, które zwłaszcza w Polsce ma istotny wpływ na kształtowanie postaw obywatelskich. W kraju działa ok. 11 tys. kół gospodyń wiejskich (zrzeszających ponad 110 tys. członków), które z radością przyjmą zmianę Ustawy o kołach gospodyń wiejskich. Deregulacja powinna spowodować uproszczenie w prowadzeniu księgowości (brak obowiązku prowadzenia pełnej księgowości do kwoty 300 tys. zł przychodów). 

Ważnym czynnikiem rozwoju społeczeństwa obywatelskiego jest również sport. Jego rozwój ułatwiłaby z kolei regulacja wprowadzająca możliwość „przepisania” klubu sportowego wpisanego do ewidencji starosty do Krajowego Rejestru Sądowego – bez konieczności rozwiązania istniejącego klubu i zakładania nowego.

Zmiany o charakterze wolnościowym – istotne dla dwóch licznych grup społecznych

Skomplikowana sytuacja międzynarodowa oraz zagrożenia wynikające z agresji Rosji na Ukrainę wymagają pilnych zmian w Ustawie o broni i amunicji. Chodzi o ograniczenie dowolności organów (kreowania pozaprawnych warunków uzyskania pozwolenia) przy wydawaniu pozwoleń na broń. To kwesta szczególnie istotna dla 287 tys. osób posiadających pozwolenie na broń (w 2022 r. wydano 37,4 tys. pozwoleń) oraz osób, które chciałyby uzyskać pozwolenie na broń i dla wszystkich, którzy nie akceptują dowolnego działania organów Państwa w tej sferze.

Należy również zmienić Prawo łowieckie, które nie powinno ograniczać możliwości brania biernego udziału w polowaniach przez osoby, mające ukończony 15. rok życia. Sprawa ta ma znaczenie dla ok. 130 tys. myśliwych oraz ich rodzin i sympatyków łowiectwa, a także dla wszystkich, dla których ważna jest pełna realizacja konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.

Pozostaje więc zaapelować do Pani Marszałek Elżbiety Witek o wprowadzenie tych oczywistych noweli do porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu i uchwalenia ich bez zbędnej zwłoki, aby stworzyć warunki do pełnej realizacji deklaracji Prawa i Sprawiedliwości. 

Maciej Małek

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »