W trakcie jednodniowej akcji serbskiej policji przy granicy z Węgrami ujęto w czwartek ponad 700 nielegalnych imigrantów – poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Serbii.
Na obszarach wokół Suboticy, Sombora, Kikindy i Pirota na północy Serbii schwytano tego dnia 738 nielegalnych imigrantów. Policjanci skontrolowali łącznie 32 obiekty oraz ponad 5 tys. pojazdów.
W trakcie czwartkowej akcji zajęto też ponad 90 dowodów tożsamości innych państw. Siedmiu imigrantom postawiono zarzuty, dwóm – zarzuty dotyczące przemytu ludzi.
“W nadchodzących dniach policja podejmie wzmożone działania i zaangażuje wszystkie siły, by zwalczać nielegalną imigrację” – zapowiedziało serbskie MSW.
Serbia znajduje się na tzw. szlaku bałkańskim, wiodącym przez Turcję, Bułgarię, Grecję i Macedonię Północną. Jest to jeden z głównych korytarzy migracyjnych, prowadzących do Unii Europejskiej.
Władze Serbii, Węgier i Austrii nawiązały współpracę graniczną w celu ograniczenia napływu imigrantów, a Belgrad zobowiązał się do dostosowania zasad polityki wizowej do wymogów UE, by powstrzymać napływ nielegalnych migrantów na Zachód. Osoby te przybywają do Serbii legalnie, a następnie w sposób niezgodny z prawem próbują przekroczyć granicę ze strefą Schengen.
Dane serbskiego resortu spraw wewnętrznych wskazują, że w 2022 roku policja “uniemożliwiła 66 tys. nielegalnych prób przekroczenia granicy – ponad dwukrotnie więcej niż w latach poprzednich”. W 15 centrach tymczasowych w Serbii przebywa ok. 2,7 tys. uchodźców i migrantów – wynika z danych biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). (PAP)
jbw/ mal/