fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

10.1 C
Warszawa
czwartek, 16 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

„Unia stoi przed kardynalnym wyborem”. Nicolas Baverez podsumowuje rok 2022

Unia Europejska stoi przed kardynalnym wyborem: przewartościować swoje myślenie pod kątem suwerenności albo przestać być poważnym graczem w XXI wieku – pisze w „Le Figaro” Nicolas Baverez, ekonomista, historyk i pisarz, redaktor tygodnika „Le Point” i dziennika „Le Figaro”. I dodaje, że rok 2022 zostanie zapamiętany, jako rok „wielkich pęknięć”.

Warto przeczytać

„Wielkim zwycięzcą roku 2022 są Stany Zjednoczone ze swoją autonomią energetyczną i żywnościową, dominacją w sektorze technologii i broni, rolą dolara jako bezpiecznej przystani, demonstracją swoich możliwości militarnych i wzmocnieniem sojuszy w Europie i Azji. Unia Europejska przeżyła przypływ energii, mobilizując się do pomocy Ukrainie, uwalniając się od zależności od rosyjskiego gazu, dozbrajając się w ramach NATO i starając się chronić swój przemysł, zwłaszcza poprzez wprowadzenie podatku węglowego. Ożywienie w UE jest jednak bardzo kruche i kontrastuje z ożywieniem w Stanach Zjednoczonych. Strefa euro pogrąży się w recesji w 2023 r. z powodu odebrania jej 4 proc. PKB, przez wzrost cen ropy i gazu” – czytamy w „Le Figaro”.

„Qatarrgate” destabilizuje Parlament Europejski

W opinii francuskiego publicysty Europa okazuje się niezdolna do zjednoczenia w obliczu wyzwań i przeważają w niej strategie braku współpracy. Reforma rynku energii elektrycznej pozostaje w zawieszeniu ze względu na sprzeciw Niemiec. Systemy pomocy są niejednorodne, przy czym Francja i Europa Południowa preferują rabaty lub pułapy cenowe, natomiast Niemcy i Europa Północna – bony dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych.

Przede wszystkim mobilizacja przez Berlin 8 proc. PKB, skierowana głównie na wsparcie dostaw, powoduje niemożliwe do zatrzymania zakłócenie konkurencji na dużym rynku. Wreszcie, Europejski Bank Centralny jest rozdarty pomiędzy imperatywem walki z inflacją z jednej strony, spotęgowanym przez upadek euro, a z drugiej strony – pogłębieniem recesji i ponownym pojawieniem się ryzyka systemowego, związanego z nadmiernym zadłużeniem państw południowych, ryzyka, którego realność wykazała panika finansowa, która dotknęła Wielką Brytanię.

Kryzys energetyczny, gospodarczy i społeczny stwarza zagrożenie polityczne i moralne. Odrodzenie populizmu w narodach, czego przykładem są wybory parlamentarne w Szwecji i Włoszech. Zaostrzenie napięć między państwami członkowskimi, prowadzące do paraliżu Unii, materializujące się w całkowitym załamaniu motoru francusko-niemieckiego, w braku zgody na odpowiedź na amerykański protekcjonizm czy na dozbrojenie kontynentu, w rozbieżności wokół wyjścia z wojny na Ukrainie między Europą Wschodnią i Północną, która wyklucza pokój z Rosją, a Europą Zachodnią i Południową, która chce dać pierwszeństwo zawieszeniu działań wojennych i zachowaniu długotrwałych relacji z Moskwą.

Groźba moralnego upadku pod krzyżowym ogniem dezinformacji prowadzonej przez Rosję, zmęczenie opinii publicznej w obliczu gospodarczych i społecznych skutków wojny na Ukrainie, podważanie praworządności przez Węgry Viktora Orbána oraz niszczący wpływ „Qatarrgate”, który destabilizuje Parlament Europejski.

Obrona w każdych okolicznościach

„Unia stoi więc przed kardynalnym wyborem: przemyśleć siebie w kategoriach suwerenności lub przestać być aktorem XXI wieku i stać się, jak w czasie zimnej wojny, przedmiotem rywalizacji między Stanami Zjednoczonymi a autorytarnymi imperiami” – zaznacza publicysta.

Według niego celem jest zapewnienie obrony ludności i terytorium Europy w każdych okolicznościach, zagwarantowanie ciągłości życia gospodarczego i społecznego oraz stabilizacja klasy średniej w celu ograniczenia populizmu. Jest on podzielony na cztery osie: rekonfiguracja dużego rynku, który nie może już podlegać tendencyjnej koncepcji konkurencji, mylonej z poszukiwaniem najniższej ceny dla konsumentów, ale ma na celu ponowne zintegrowanie ochrony europejskich przedsiębiorstw – szczególnie w sektory transformacji przemysłowej, cyfrowej i ekologicznej, gwarancja dostaw i solidność łańcuchów dostaw – zwłaszcza w energetyce, zdrowiu i rolnictwie; afirmacja prawa europejskiego i umiędzynarodowienie euro w celu przeciwdziałania eksterytorialności amerykańskich standardów i monopolowi dolara; przymusowe przezbrojenie i utworzenie europejskiego filaru obronnego w ramach NATO, w tym w postaci europejskiej preferencji w zakresie sprzętu wojskowego; wreszcie ujednolicenie prawa imigracyjnego i azylowego połączone ze ścisłą kontrolą zewnętrznych granic Kontynentu.

Przeczytaj także:

„Pęknięcie gospodarcze, wraz z akumulacją wstrząsów inflacyjnych, energetycznych, żywnościowych i finansowych, może pogrzebać cykl liberalnej globalizacji. Pęknięcie polityczne i moralne, z buforem autorytarnych imperiów, kontrastuje z przebudzeniem demokracji” – podsumowuje Nicolas Baverez.

SourceLe Figaro

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »