Władze Sri Lanki rozpoczęły w grudniu 2023 r. walkę z handlem narkotykami, aresztowano kilkadziesiąt tysięcy osób; krytykuje to Rada Praw Człowieka ONZ, jednak władze twierdzą, że będą kontynuować swoje działania – poinformowała w piątek agencja Associated Press.
Pełniący obowiązki szefa lankijskiej policji Deshabandu Tennakoon powiedział reporterowi AP, że w ramach trwającej od grudnia operacji policja i inne organy bezpieczeństwa zatrzymały i przesłuchały ponad 40 tys. osób, z czego sądy wydały nakazy aresztowania wobec ok. 5 tys. z nich. Dodał, że w ciągu miesiąca zlikwidowano 65 proc. sieci dystrybucji narkotyków w kraju, a policja ma nadzieję, że do końca stycznia uda się wyeliminować zjawisko całkowicie. Podkreślił też, że prowadzone są operacje wywiadowcze w celu zidentyfikowania osób, które importują narkotyki oraz tych, którzy planują rozpoczęcie handlu środkami odurzającymi.
W ramach walki z narkomanią i handlem narkotykami uzbrojeni policjanci przy wsparciu funkcjonariuszy innych służb, w tym wojska dokonują nalotów na domy, autobusy i inne obiekty, rekwirując narkotyki i aresztując użytkowników narkotyków, dilerów i hurtowników. Akcja prowadzona jest pod kryptonimem “sprawiedliwość”.
Liczący ok. 21 mln mieszkańców kraj od dawna uważany jest za centrum handlu narkotykami. Władze nasiliły walkę z procederem w związku z tym, że coraz więcej dzieci w wieku szkolnym wpada w narkomanię, rośnie też przestępczość związana z ich zażywaniem i handlem nimi – pisze AP.
Rada Praw Człowieka ONZ wyraziła w ubiegłym tygodniu zaniepokojenie licznymi doniesieniami o przeszukaniach i aresztowaniach bez nakazu i torturach wobec zatrzymanych. “Zażywanie narkotyków stanowi poważne wyzwanie dla społeczeństwa, jednak brutalne działania organów ścigania nie są rozwiązaniem. Nadużywanie narkotyków i czynniki, które do niego prowadzą, to przede wszystkim kwestie społeczne i dotyczące zdrowia” – oświadczyła ONZ.
Minister bezpieczeństwa publicznego Sri Lanki Tiran Alles stwierdził jednak, że działania będą kontynuowane i powiedział, że organ ds. praw człowieka przy ONZ powinien wskazać konkretne przypadki nadużyć. “Nie zatrzymamy tej operacji. Będziemy działać dalej (…) ponieważ wiemy, że robimy coś dobrego dla dzieci (…), dla kobiet (…) i dlatego opinia publiczna jest całym sercem z nami” – powiedział minister.
Shakya Nanayakkara, szef państwowej rady przeciwdziałającej zażywaniu narkotyków (National Dangerous Drugs Control Board) powiedział, że na Sri Lance jest około 100 tys. osób uzależnionych od heroiny i 50 tys. od metamfetaminy. (PAP)
sm/ adj/
