W nowym planie Toshiba planuje wydzielić firmy produkujące półprzewodniki, takie jak Japan Semiconductor i Toshiba Electronic Devices & Storage. Działanie to ma na celu wprowadzenie ich na giełdę. Toshiba będzie mogła natomiast zająć się usługami infrastrukturalnymi, czyli produkcją między innymi urządzeń do wytwarzania energii, elementów systemu transportu publicznego czy systemami wodociągowymi i kanalizacyjnymi. Poza tym Toshiba pozostanie właścicielem spółki zależnej Kioxia, która zajmuje się produkcją pamięci komputerowych, jednak możliwe, że główną rolą Toshiby będzie w tym przypadku nadzorowanie sprzedaży spółki.
W ten nowy sposób zarząd Toshiby – wraz z dyrektorem generalnym Satoshi Tsunakawą – chce nawiązać współpracę z trzema największymi akcjonariuszami firmy: singapurskimi Effissimo Capital Management i 3D Investment Partners oraz amerykańskim Farallon Capital Management.
„Rewizja ta ma na celu zwiększenie szans na urzeczywistnienie przekształcenia” – powiedział Tsunakawa podczas spotkania z analitykami.
Dyrektor generalny podkreślił, że taki podział pozwoli firmom zaangażowanym w rynek półprzewodników i infrastruktury skoncentrować się na własnych atutach. Będą mogły być osobno kierowane przez menedżerów, którzy są ekspertami w danych dziedzinach. Poprawie powinna ulec także szybkość podejmowania decyzji. Tsunakawa podkreślił, że taki podział ułatwi także każdej z firm współpracę z innymi przedsiębiorstwami.
Przeczytaj także:
- Akcjonariusze Toshiby usuwają prezesa. „The Wall Street Journal” mówi o przełomowej decyzji dla zagranicznych udziałowców
- Toshiba i japońscy urzędnicy połączyli siły przeciwko zagranicznym udziałowcom – pisze „The Wall Street Journal”
- „Zapewnienie stabilnych dostaw zaawansowanych półprzewodników jest najważniejszą kwestią bezpieczeństwa”
Dyrektor zaznaczył, że według zespołu zarządzającego dwukierunkowy podział będzie „w najlepszym interesie naszych akcjonariuszy”.
Toshiba zamierza także szybciej pozywać się aktywów, które nie są już związane z jej podstawową działalnością. Pozwoli to więcej uwagi przenieść na półprzewodniki i infrastrukturę.
Już teraz ogłoszono zamiar sprzedaży amerykańskiemu producentowi sprzętu AGD Carrier 60 proc. udziałów w spółce zależnej Toshiba Carrier, która zajmuje się produkcją klimatyzatorów. Transakcja miałaby zostać sfinalizowana do jesieni.
Możliwe, że Toshiba będzie chciała także sprzedać firmy produkujące windy oraz oświetlenie. W ten sposób pozyskane środki mogłyby posłużyć rozwijaniu podstawowych biznesów albo zostać wypłacone akcjonariuszom.
W planach Toshiby na najbliższe dwa lata znalazło się potrojenie kwoty zwrotu dla akcjonariuszy, która miałaby wynieść 300 mld jenów (2,6 mld dolarów).
Wcześniej – 12 listopada – ogłoszono plan podziału firmy na trzy części, w pierwszych dwóch miały się znaleźć półprzewodniki i infrastruktura, natomiast trzecią część miały stanowić aktywa, które nie są związane z tymi podstawowymi działalnościami. Choć opracowanie planu zajęło wiele miesięcy, a w pracach nad nim brał udział nie tylko zarząd Toshiby, ale także komisja do spraw przeglądu strategicznego, której przewodniczył dyrektor zewnętrzny Paul Brough, ostatecznie wypracowana strategia nie spotkała się z wystarczającym poparciem akcjonariuszy.
Po głosowaniu cena akcji spadła do 4 700 jenów, gdy dzień wcześniej wynosiła 4 937 jenów. Dla porównania: 5 listopada cena akcji wynosiła 5 245 jenów. List z wyrazem zaniepokojenia i brakiem poparcia dla planu wystosował główny akcjonariusz 3D Investment Partners.
Nowy, dwustronny podział będzie mniej kosztowny. Obniżą się między innymi opłaty za notowania akcji, bo upubliczniona zostanie mniejsza liczba spółek.
Gdyby przyjęto wcześniejsze rozwiązanie, Toshiba stałaby się spółką fasadową, której portfel biznesowy nie byłby znaczący, jeśli nie liczyć pozbycia się udziałów w Kioxia. Pojawiły się opinie, że takie posunięcie mogłoby obniżyć notowania giełdowe. Tsunakawa uznał zatem, że wydzielając tylko półprzewodniki, Toshiba jako firma infrastrukturalna łatwiej zachowa swoją pozycję giełdową.
Toshiba zapowiedziała, że zamierza wystąpić o specjalne środki na konkurencyjność przemysłową. W ten sposób mogłaby przeprowadzić podział za zgodą zarządu albo na spotkaniu akcjonariuszy poprzez głosowanie zwykłą większością głosów – w przeciwieństwie do normalnej praktyki zobowiązującej do uzyskania dwóch trzecich głosów poparcia.
Zarząd firmy zamierza najpierw uzyskać zgodę rady nadzorczej, a później, w czerwcu 2023 r., na corocznym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, przedstawić swój plan. W marcu natomiast zwołane zostanie nadzwyczajne walne zgromadzenie, na którym akcjonariusze będą mogli wygłosić swoje opinie. Jeśli w czerwcu 2023 r. plan zostanie zatwierdzony, Toshiba w drugiej połowie tego roku finansowego przejdzie przez wydzielenie i upublicznienie nowej firmy zajmującej się produkcją półprzewodników.
