Kooperacja dwóch firm Israel Aerospace Industries i Singapore Technology Engineering doprowadziła do powstania joint venture o nazwie Proteus Advanced Systems. Dzięki współdziałaniu firm udało się zaprojektować Blue Spear, poddźwiękowy morski pocisk manewrujący o zasięgu 290 km, który może być wystrzeliwany zarówno z lądu, jak i z pokładu statku przy użyciu standardowej wyrzutni. Zaledwie rok po rozpoczęciu działalności – w październiku 2021 r. – spółka dokonała pierwszej sprzedaży tego uzbrojenia do Estonii.
Jak powiedział Ron Tryfus, jej dyrektor zarządzający, spółka generuje już dziesiątki milionów dolarów przychodów, a w perspektywie ma współpracę z kolejnymi klientami. Jego zdaniem jest duży rynek dla tego produktu. Jak twierdzi Tryfus: „Na rynku są tysiące pocisków starszych generacji, ale możliwość wystrzeliwania także z lądu zwiększa potencjał naszej broni”.
Pocisk posiada inteligentne algorytmy oraz namiar radiowy. Działa z punktową skutecznością, jest w stanie odróżnić statki cywilne, a jego szybkość i zdolności manewrowe zmniejszają szansę na jego unieszkodliwienie. Ron Tryfus poinformował, bez ujawniania szczegółów, że Proteus prowadzi rozmowy z innymi rządami w Ameryce Łacińskiej, Europie i Azji. Ma też nadzieję, że spółka przedstawi w najbliższej przyszłości szerszą ofertę produktów.
Przeczytaj także:
- Indie sprzedają pociski naddźwiękowe Filipinom. To zmienia reguły gry w obszarze Azji Południowo-Wschodniej – informuje „Nikkei Asia”
- Japończycy mają sposób na pociski hipersoniczne
- Sea Breaker – nowy pocisk morski dalekiego zasięgu, który Izrael zaoferował Stanom Zjednoczonym, podaje „Breaking Defense”
- “NYT”: według wywiadu USA rosyjskie Iskandery mają wabiki, które utrudniają ich strącenie
- Szokujący cios w interesy izraelskiej zbrojeniówki