fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

13.1 C
Warszawa
środa, 1 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Czy Chiny budują ogromny kompleks szpiegowski w USA?

Warto przeczytać

Portal „American Military News” informuje o obawach ustawodawców związanych z zakupem przez chińską firmę ponad 300 akrów ziemi uprawnej w odległości zaledwie 20 minut od bazy sił powietrznych w Północnej Dakocie. Zdaniem wywiadu taka lokalizacja jest optymalna do szpiegowania amerykańskich wojsk. Jednak amerykańska filia firmy FuFengGroup twierdzi, że zakup ziemi w pobliżu bazy sił powietrznych Grand Forks w Północnej Dakocie ma na celu jedynie budowę fabryki mielenia kukurydzy. Takie położenie dałoby jednak Pekinowi bezprecedensowy dostęp do amerykańskich operacji wojskowych. CNBC uzyskało notatkę złożoną na początku roku przez majora sił powietrznych Jeremy’ego Foxa, w której stwierdzono, że chińska fabryka będzie stanowić zagrożenie dla wywiadu.

„Niektóre z najbardziej wrażliwych elementów Grand Forks istnieją z cyfrowymi uplinkami i dowlinkami właściwymi dla bezzałogowych systemów powietrznych oraz ich interakcji z aktywami opartymi na przestrzeni kosmicznej” – ostrzega notatka.

Przeczytaj także:

Amerykańsko-chińska komisja ds. przeglądu gospodarczego i bezpieczeństwa stwierdziła w raporcie, że „lokalizacja w pobliżu bazy jest szczególnie dogodna do monitorowania przepływów ruchu lotniczego z nią związanego”.

Rozpoczęcie prac ma nastąpić wiosną 2023 r. Republikański senator Kevin Cramer także wypowiedział się przeciwko projektowi. „Myślę, że nie doceniamy tego, jak skuteczni są w zbieraniu informacji, gromadzeniu danych i wykorzystywaniu ich w nikczemny sposób” – stwierdził. „I wolałbym nie mieć Komunistycznej Partii Chin robiącej interesy na moim podwórku” – dodał.

Eric Chutorash, dyrektor operacyjny amerykańskiej filii FuFeng, odrzucił zarzut, że Chiny wykorzystają obiekt do szpiegowania amerykańskiej armii. „Działamy zgodnie z amerykańskim prawem. Jako obywatel USA, który mieszka tu całe życie, nie zamierzam prowadzić żadnego rodzaju działalności szpiegowskiej ani być związany z firmą, która to robi” – wytłumaczył.

Burmistrz Grand Forks Brandon Bochenski przyznał, że zakład o wartości 700 mln dolarów jest „największą pojedynczą inwestycją w historii miasta”. Dodał też, że FBI nie wyraziło w sprawie zakupu żadnych bezpośrednich obaw. Chutorash również z zadowoleniem wypowiadał się o umiejscowieniu zakładu w Grand Forks. Jak stwierdził w zeszłorocznym oświadczeniu: „Od samego początku czuliśmy, że Grand Forks to świetne miejsce na lokalizację. Istnieje tu silna współpraca między władzami lokalnymi i stanowymi, a także partnerami pozarządowymi. Wszyscy stanęli na wysokości zadania, aby upewnić się, że potrzeby naszego projektu zostaną spełnione, a zakład produkcyjny odniesie sukces teraz i w dłuższej perspektywie”.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »