Podsekretarz sił powietrznych USA ds. kontraktów, generał Cameron Holt, wskazał na wysokie tempo rozwoju i postępu Chin w zakresie zamówień broni, które jego zdaniem jest pięciokrotnie wyższe niż w przypadku Stanów Zjednoczonych. Podczas wystąpienia w San Diego Holt ostrzegł Pentagon, że Chiny nabywają sprzęt wojskowy „pięć lub sześć razy” szybciej niż USA.
Holt wyjaśnił, że Chińczycy są znacznie bardziej „zwinni” w zarządzaniu inwestycjami wojskowymi i wydają na obronę „według parytetu siły nabywczej” jednego dolara w stosunku do 20 dolarów w USA, aby osiągnąć „tę samą zdolność”. „Przegramy wyścig, jeśli nie będziemy w stanie zrozumieć, jak zmniejszyć koszty i zwiększyć szybkość w naszych łańcuchach dostaw w dziedzinie obronności” – powiedział generał, który dodał: „Naszym zadaniem jako liderów jest bycie uczciwym wobec obywateli i bycie uczciwym wobec naszych partnerów z branży, informując o wyzwaniach, przed którymi stoimy”.
Jak podaje The Warzone, amerykański dowódca wskazuje na biurokrację jako główny punkt problemu. „Jeśli nie zmienimy naszego systemu zakupu broni, nic innego nie ma znaczenia” – powiedział Holt, który przekonuje, że obecne podejście „opiera się na takim, które było skuteczne w czasie zimnej wojny, ale poniosło sromotną porażkę w XXI wieku”.
Przeczytaj także:
- Ranking portalu globalfirepower za rok 2022 – jak prezentują się Siły Zbrojne RP w porównaniu do innych państw?
- Militarna ekspansja Pekinu. Badania naukowe z Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą w tle
- Do rozwoju chińskiej technologii wojskowej przyczyniać mogą się europejskie uniwersytety
- Zatopienie „Moskwy” to także cenna lekcja dla marynarki USA – pisze „Breaking Defense”
- Chińska armia weszła w posiadanie milionów danych genetycznych pochodzących z testów prenatalnych – donosi „WION”
Nie jest on jedynym wysokim urzędnikiem, który ostrzega przed ryzykiem. Były szef amerykańskiego Dowództwa Indo-Pacyfiku admirał Philip Davidson ostrzegł, że Chiny mogą wyprzedzić militarnie USA do 2026 roku, zmieniając tym samym siłą regionalne status quo. Należy przypomnieć, że Pekin od 2008 roku zwiększył wydatki na obronę o 110 procent.
Mike Griffin, pierwszy zastępca podsekretarza ds. badań i inżynierii, powiedział w 2018 r., że USA potrzebują średnio szesnastu lat na opracowanie zdolności operacyjnej swoich przełomowych rozwiązań w porównaniu z mniej niż siedmioma latami w Chinach. Najwyraźniejszym przykładem są testy hipersonicznych rakiet bojowych prowadzone przez Chiny. W ciągu ostatnich dziesięciu lat Pekin odniósł wielki sukces w rozwoju tej broni. W sierpniu ubiegłego roku wystrzelił on hipersoniczną rakietę, która spowodowała, że niektórzy wysocy rangą urzędnicy Pentagonu podziwiali wysoki poziom rozwoju chińskiej technologii.
Flota Chin już teraz przewyższa flotę USA. Ta przewaga liczebna mogłaby się rozciągnąć na inne dziedziny. Urzędnicy Pentagonu, a także amerykańscy dowódcy na Indo-Pacyfiku ostrzegali w przeszłości, że Chiny mogą wkrótce wyprzedzić amerykańskie wojska w tym strategicznym dla amerykańskich interesów regionie.
Chiny właśnie zwodowały swój trzeci lotniskowiec, Fujian i nadal czynią postępy w rozwoju jednych z najpotężniejszych samolotów myśliwskich, takich jak myśliwiec J-20, który zmodernizują za pomocą nowych silników, aby dorównać osiągom amerykańskiego myśliwca F-22 Raptor. Od 2017 roku J-20 korzysta z „tymczasowego” rosyjskiego silnika AL-31. Po nim pojawił się chiński silnik WS-10C, również przejściowy. W przyszłości będzie on wyposażony w wysokowydajne silniki opracowane w całości w Chinach, co podkreśli jego główne osiągnięcia, takie jak zwrotność i stealth (brak możliwości wykrycia przy użyciu różnych technologii, które zmniejszają odbicie/emisja radaru).
Ostatnio chińskie media poinformowały, że pierwszy lot długo oczekiwanego bombowca nowej generacji H-20 jest blisko. Jak wyjaśnia The Warzone, jest to jak dotąd najambitniejszy chiński projekt samolotu wojskowego, pierwszy w pełni chiński bombowiec dalekiego zasięgu i platforma, która może potencjalnie zmienić strategiczną równowagę w regionie Azji i Pacyfiku. Są to nowe środki uderzenia w kluczowe miejsca i infrastrukturę.
Pojawiają się też apele ze strony Chin o wzrost tempa inwestycji wojskowych. Generał Xu Qiliang, wiceprzewodniczący Centralnej Komisji Wojskowej, wezwał do zwiększenia budżetu Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, aby przygotować się na ewentualną konfrontację ze Stanami Zjednoczonymi. Xu sformułował teorię, z którą zgadza się wielu analityków. Opiera się ona na znanej „pułapce Thucydidesa”, sformułowanej przez amerykańskiego politologa Grahama Alisona. Zgodnie z tym poglądem zarówno Chiny, jak i USA zmierzają w kierunku wojny, której nie chce żadne z mocarstw. Teoria ta wyjaśnia relacje między schyłkowym mocarstwem hegemonicznym (USA) a rosnącym mocarstwem hegemonicznym (Chiny) oraz możliwość wojny między nimi, z utratą hegemonii światowej przez USA.
Luki w armii amerykańskiej
W niezależnym raporcie zleconym przez Kongres USA Komisji ds. Narodowej Strategii Obrony – pod przewodnictwem Erica Edelmana – przyznano, że „przewaga militarna USA uległa erozji do niebezpiecznego poziomu”. Komisja wezwała do zmniejszenia zależności od importowanych zagranicznych komponentów niezbędnych do budowy broni, zwłaszcza z Chin. Wskazała również konieczność rozbudowy sił zbrojnych USA, aby mogły one toczyć dwie wojny, gdyż obecnie są zdolne do prowadzenia tylko jednej oraz stworzenia większej liczby jednostek inżynieryjnych i obrony powietrznej, a także rozbudowy floty okrętów podwodnych Marynarki Wojennej.
