TikTok stał się niezwykle popularny. Tę mobilną aplikację internetową pokochała szczególnie młodzież. Główna funkcja programu polega na możliwości publikowania krótkich materiałów wideo, formą zbliżonych do teledysków muzycznych. TikTok wdarł się wszędzie, wkroczył w życie rodzin. Jest oczywiście w telefonach komórkowych i komputerach, ale także w mediach, w codziennych rozmowach, a przede wszystkim w domach. Korzysta z niego już ponad miliard aktywnych użytkowników. W ostatnich dwóch latach był najczęściej pobieraną aplikacją na świecie. Z liczbą ponad 3,5 mld pobrań wyprzedza dwóch gigantów, WhatsAppa i Instagram – podaje „El Espanol”.
„A co, jeśli za pozorną błahością wirusowych tańców i memów kryje się koń trojański, który może wstrząsnąć zachodnimi demokracjami?” – zastanawia się gazeta.
Niemal od samego początku aplikacja jest otoczona kontrowersjami. Szczególnie od 2018 r., kiedy to po dwóch latach od powstania połączyła się z Musical.ly, której właścicielem jest chińska firma ByteDance Ltd. Interfejs jest tu bardzo wciągający, algorytm nieprzejrzysty, a pojawiły się jeszcze wątpliwości dotyczące prywatności użytkowników. Ostrzegano, że ByteDance może mieć dostęp do danych amerykańskich użytkowników. Najbardziej więc niepokoją, szczególnie Stany Zjednoczone, bliskie związki TikToka z jedyną siłą, która może zagrozić ich geopolitycznej supremacji: Chinami.
