Amazon może naruszać przepisy ustawy National Defense Authorization Act z 2019 r., która zabrania zawierania kontraktów z firmami używającymi chińskiego sprzętu lub oprogramowania do inwigilacji. Poważnym problemem w tym przypadku jest fakt, że Amazon Web Services świadczy usługi internetowe w chmurze równocześnie dla Agencji Bezpieczeństwa Narodowego USA i firmy Hikvision, uznanej przez amerykański rząd za firmę należącą do chińskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego – informuje „National Review”.
„W obliczu wyraźnego zagrożenia dla sieci federalnych Kongres wyznaczył swoim kontrahentom granicę: jeśli prowadzisz interesy z Hikvision lub Dahua, nie możesz prowadzić interesów z rządem federalnym” – powiedział Conor Healy, dyrektor ds. badań rządowych w IPVM. I dodał: „Amazon wydaje się zdeterminowany, aby zrobić coś zupełnie przeciwnego. Aktywnie ułatwia i rozwija zagrożenie, które Kongres chciał ograniczyć”.
Bez względu na obostrzenia prawne, kontakty amerykańskiej firmy, tak z Hikvision, jak i Dahua, powinny niepokoić. Oba te przedsiębiorstwa zostały wpisane na czarną listę Departamentu Handlu za szeroko zakrojoną współpracę z władzami w Xinjiang. Ten region autonomiczny jest swoistym państwem policyjnym, systematycznie zwalczającym mniejszości etniczne.
Firmy przeciw ludziom
Dahua wspiera prześladowanie mniejszości, sprzedając kamery, nazywane inteligentną policją, które rozpoznają twarze Ujgurów. Gdy się pojawiają w ich zasięgu, natychmiast uruchamia się alarm. Według firmy oferowany przez nią sprzęt „ostrzega o Ujgurach w czasie rzeczywistym” oraz wykrywa „ukryte skłonności terrorystyczne”.
Hikvision nie tylko sprzedaje kamery montowane w obozach więziennych w Xinjiang. Firma, w antyludzkich działaniach poszła jeszcze dalej – dostarcza też systemy tortur i przesłuchań typu „tygrysie krzesło”. Wojsko chińskie kupuje od Hikvision zakłócacze dronów.
Amazonowi działalność obu firm nie spędza snu z powiek, podjął z nimi współpracę. Usługi strumieniowe, które pozwalają ich klientom na zdalne oglądanie obrazu z kamer, są hostowane na Amazon Web Services. Ta platforma internetowa w chmurze, w zeszłym roku zapewniła sobie przedłużenie kontraktu o wartości 10 mld dolarów z NSA.
Przeczytaj także:
- Amerykańskie firmy współdziałają w tworzeniu chińskiego reżimu
- Militarna ekspansja Pekinu. Badania naukowe z Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą w tle
- Chińska armia weszła w posiadanie milionów danych genetycznych pochodzących z testów prenatalnych – donosi „WION”
- Do rozwoju chińskiej technologii wojskowej przyczyniać mogą się europejskie uniwersytety
„Według audytu bezpieczeństwa cybernetycznego przeprowadzonego przez FTI Consulting na zlecenie Hikvision i przedstawionego Federalnej Komisji Łączności w listopadzie ubiegłego roku, Hikvision korzysta z usług wielu dostawców usług internetowych w Stanach Zjednoczonych dla całego ruchu Hik-Connect, w tym Amazon Web Services, innych dostawców usług Amazon oraz serwerów dostarczonych przez chińskich gigantów technologicznych Alibaba i Tencent. Broszura innej usługi Hikvision potwierdza, że jest ona hostowana przez Amazon Web Service (AWS) z pełną redundancją, ochroną granic sieci i ochroną systemu operacyjnego. Dahua oferuje również własne oprogramowanie dostępu do chmury, zwane COS, które jest hostowane w AWS” – podaje „National Review”.
Amazon obsługuje też sklepy internetowe należące do spółek zależnych, będące własnością firm Hikvision i Dahua. Według IPVM są one dobrze rozwinięte i dbają o to, by pojawiały się recenzje pisane przez „zweryfikowanych nabywców”.
Zgodnie z prawem?
Rzecznik Amazon oświadczył, że firma „przestrzega obowiązującego prawa w jurysdykcjach, w których prowadzimy działalność, w tym sekcji 889 NDAA 2019, a także prowadzi politykę i procedury zaprojektowane w celu wspierania takiej zgodności. Oczekujemy, że wszystkie produkty w sklepach Amazon będą wytwarzane i produkowane zgodnie z naszymi standardami łańcucha dostaw”. Firma twierdzi też, że jej usługi w chmurze AWS i łańcuch dostaw są sprawdzone i zaakceptowane pod kątem ściśle tajnych zadań.
„Jednak fakt, że Amazon ma miliardy dolarów kontraktów z rządem Stanów Zjednoczonych, a także współpracuje z firmami Hikvision i Dahua, rodzi drażliwe pytania prawne dla firmy” – zauważa „National Review”.
NDAA zabrania głównie wykonawcom federalnym, takim jak Amazon, kupowania urządzeń od tych firm, może jednak również zabronić wykonawcom utrzymywania z nimi pewnych relacji biznesowych. Agencje federalne „nie mogą zawierać umów (ani przedłużać lub odnawiać) z podmiotem, który korzysta z jakiegokolwiek sprzętu, systemu lub usługi, który używa objętego zakazem sprzętu lub usług telekomunikacyjnych jako istotnego, albo podstawowego komponentu jakiegokolwiek systemu czy też krytycznej technologii jako części jakiegokolwiek systemu”.
Conor Healy wyjaśnia, że może to oznaczać, że „kontrakt Amazona z NSA o wartości 10 mld dolarów może być nielegalny, ale najpierw władze federalne muszą wyjaśnić zakres zakazu NDAA i zbadać działania firmy”. Dyrektor IPVM ds. badań rządowych dodał, że „obecnie, ze względu na nieprecyzyjny język ustawy, legalność działań firmy Amazon może sprowadzać się do czegoś tak trywialnego, jak to, czy podłączyli oni jedno z tych urządzeń, czy też nie”.
Pytany przez „National Review” rzecznik NSA powiedział, że „praktyki biznesowe firmy są zgodne z NDAA 2019 i jej wymogami wykonawczymi”.
Niektórzy ustawodawcy uznają jednak tę sytuację za potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, co przyciągnęło uwagę części parlamentarzystów. Senator Marco Rubio skrytykował już wcześniej Amazona, gdy ten kupił kamery Dahua, rozpoznające twarze Ujgurów. Firma broniła się, mówiąc, że zakupiła kamery termiczne Dahua w 2020 r., aby przeprowadzać kontrole temperatury podczas pandemii. Twierdzi też, że od połowy tego roku nie kupiła żadnych nowych tego typu urządzeń.
Jeden z republikanów z Florydy powiedział „National Review”, że „nikt nie powinien być zaskoczony”. „Takie zachowanie jest typowe dla firmy, która przedkłada krótkoterminowe zyski nad wszystko inne, w tym zdrowie i dobre samopoczucie swoich pracowników. Amazon uwielbia głosić wartości, ale wydaje się, że nie ma problemu z łamaniem amerykańskiego prawa i stawianiem agencji federalnych, stanowych i lokalnych w sytuacji, że robią interesy z ludobójczym, opresyjnym reżimem” – dodał.
Uważa on też, że „General Services Administration i Departament Obrony muszą natychmiast to zbadać i położyć kres temu ogromnemu zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego”.
Tego typu dochodzenie w najbliższym czasie nie jest raczej planowane. Rzecznik prasowy GSA stwierdził co prawda, że „GSA bardzo poważnie podchodzi do kwestii bezpieczeństwa łańcucha dostaw, a zgodność z Sekcją 889 jest kluczowym priorytetem dla Agencji”. Przyznał jednak, że GSA nie może komentować praktyk poszczególnych firm. Tłumaczył, że federalne przepisy nie zabraniają Hikvision i Dahua kupować usług od kontrahentów federalnych. Pentagon wydał zaś zdawkowe oświadczenie, że „agencje wykonawcze są zobowiązane do przestrzegania” zakazu NDAA.
Komisje kongresowe ponownie zapewne skupią się na tej kwestii, ale tylko w przypadku, gdy republikanie przejmą Izbę Reprezentantów w wyborach parlamentarnych. Michael McCaul, główny republikanin w Komisji Spraw Zagranicznych Izby, nazwał „niedopuszczalnym, że amerykańskie firmy nadal przymykają oko na firmy kontrolowane przez KPCh, które napędzają jej orwellowskie państwo inwigilacji i przerażające łamanie praw człowieka”. „Ogólnie rzecz biorąc, rośnie dwupartyjne zainteresowanie uchwaleniem przepisów zabraniających wykonawcom federalnym prowadzenia interesów z podmiotami powiązanymi z chińskim rządem” – podsumowuje „National Review”.
* IPVM (Internet Protocol Video Market) – grupa badawcza, z siedzibą w Pensylwanii, zajmująca się monitoringiem i bezpieczeństwem.
