fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

7.3 C
Warszawa
czwartek, 9 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Tajwan może zostać podbity już w latach 30.

„Le Figaro” rozmawia z byłym premierem Australii Kevinem Ruddem o przywódcy Chin Xi Jinpingu i ocenia 10 lat jego rządów. Porusza sprawę Tajwanu i konfliktu trwającego między Chinami i USA.

Warto przeczytać

Rudd twierdzi, że Xi Jinping, mimo sporów i nieporozumień wewnątrzpartyjnych, zachowuje pełną kontrolę nad krajem: nad aparatem bezpieczeństwa, partią jako organizacją czy systemem propagandy.

Australijski polityk twierdzi, że tak jak Mao otrzymał tytuł Wielkiego Sternika, tak podczas XX Kongresu Komunistycznej Partii Chin, Xi zostanie podniesiony do rangi Wielkiego Nawigatora lub Nawigatora Ludu. „Będzie to miało wpływ na zminimalizowanie wszystkich innych nominacji na kluczowe stanowiska na tym Kongresie. Xi zamierza rządzić dożywotnio. Teraz kiedy wysadził w powietrze blokadę limitu kadencji, droga jest wolna” – wyjaśnia rozmówca „Le Figaro”.

Xi od momentu, kiedy objął władzę, prowadzi z ogromnym impetem kampanię antykorupcyjną, oczyszczając kadry z ogromnej liczby ludzi – kilku milionów członków KPCh. Uważa, że tylko on sam może zrealizować chiński sen o dominacji nad światem. Pod jego rządami Chińczycy są jednak znacznie mniej wolni. Wprowadził nadzwyczajne systemy kontroli. 

Wbrew oczekiwaniom Zachodu, że Chiny pod rządami Xi zaczną się demokratyzować, Xi zrezygnował z tego na poziomie lokalnym i wewnątrz struktury partyjnej. „Chce na nowo zdefiniować pojęcie demokracji, wprowadzając pojęcie »demokracji konsultacyjnej«: ludzie są konsultowani, ale nigdy przez nich nie wybierani. Jest gwałtownie przeciwny zachodniej demokracji. Propaganda demonizuje »demokrację wyborczą« jako dysfunkcyjną i skorumpowaną, aby zdelegalizować pojęcie wolności” – mówi Australijczyk.

Gospodarka zwalnia

W Chinach zmalała liczba ludności, spada też koniunktura. Zmniejsza się wydajność i wzrost gospodarczy. Jednym z powodów jest to, że rynek i sektor prywatny zostały przyhamowane w rozwoju wraz z przesunięciem się ideologii partii w stronę marksistowskiej lewicy. Według Xi Jinpinga KPCh powinna kontrolować gospodarkę, a nie rynek. W rzeczywistości partia kontroluje wszystko, łącznie z gospodarką, z silnym elementem nacjonalistycznym. Xi odrzucił termin „społeczna gospodarka rynkowa”. Takie stanowisko przywódcy Chin oznacza odrzucenie rynku, który w sektorach wrażliwych, takich jak zaawansowane technologie, został zastąpiony przez państwo. Rynek ma prawo przetrwać w takich sektorach jak służba zdrowia czy produkcja.

Przeczytaj także:

Nie obojętna dla sytuacji jest też pandemia koronawirusa. Polityka „zero Covid” znacząco przyczyniła się do spowolnienia. Do tego doszła jeszcze sytuacja geopolityczna, która wpłynęła na handel światowy. „Jedyną dźwignią, która może nieco poprawić sytuację, jest złagodzenie polityki »zero Covid«” – twierdzi Rudd. Uważa on, że jeszcze w latach 20. obecnego wieku można spodziewać się wzrostu na poziomie od 2 do 4 proc. zamiast 4-6 proc. Rośnie też bezrobocie – oficjalna stopa bezrobocia wśród młodzieży wynosi już 19 proc.

Pięć lat temu takie prognozy wydawałyby się absurdalne. Jednak inwestorzy stają się coraz bardziej ostrożni. Nasuwa się bowiem coraz częściej pytanie: czy chiński rynek wewnętrzny osiągnął już swój szczyt? Pojawiły się też wątpliwości co do niezawodności łańcucha dostaw i dostępu do chińskiego rynku.

Zagrożony Tajwan

Wbrew tezie Xi, że świat konfucjański jest nie do pogodzenia z demokracją, Tajwan stał się nowoczesną, kwitnącą demokracją już w latach 90. ubiegłego stulecia. Jest to bezpośrednie wyzwanie dla chińskiego przywódcy, który zamierza doprowadzić do zjednoczenia Tajwanu i planuje to zrobić najpóźniej do 2049 r. Ma przy tym nadzieję, że uda się to osiągnąć znacznie szybciej, już w latach 30. By zrealizować ten cel, przygotowuje się militarnie i finansowo. 

Równocześnie Pekin robi wszystko, by jak najbardziej uniezależnić się od świata zewnętrznego. Rozwija nową politykę samowystarczalności. Chce też zwiększyć zależność innych krajów od „chińskiego warsztatu”, co pozwoliłoby Chinom zminimalizować skutki konfliktu.

„Jeśli w obecnej dekadzie wybuchnie wojna, będzie to przypadek, a nie projekt. Koncepcja »jeden kraj, dwa systemy« w Hongkongu jest martwa. Xi będzie, więc musiał zająć Tajwan siłą. Chce w ten sposób dokończyć rewolucję z 1949 r., co nie udało się żadnemu z jego poprzedników” – tłumaczy Rudd.

Inny niż Putin

Rozmówca „Le Figaro” wyjaśnia, że „Xi Jinping wpisuje się w tradycję chińskich przywódców, jest bardzo wyrachowanym graczem na ryzyko. Nie jest więc taki jak rosyjski przywódca. Nie podejmuje głupiego ryzyka jak tamten. Chińczycy do przegranych wojen podchodzą jak do utraty państwa.

Wojna tocząca się na Ukrainie wywołała w Chinach polityczny dyskomfort. Nadal nie potępia się tam oficjalnie Moskwy, ale Pekin zdaje sobie sprawę z tego, że stanowi to problem wizerunkowy. Świat ocenia Chiny przez pryzmat Ukrainy. Jednak Chiny nie stoją jednoznacznie po stronie Rosji, wykorzystują jej słabość, by osłabić jej pozycję w Azji Centralnej. 

Chiny kontra USA

Konfrontacja między dwoma mocarstwami trwa. Do wojny nie chcą doprowadzić jednak ani Chiny, ani Stany Zjednoczone. „Układ sił jest zbyt wyrównany i obie strony boją się ryzyka przegranej. Prawdopodobnie Pekin i Waszyngton będą wkrótce dążyć do jakiejś formy stabilizacji, aby uniknąć wojny. Nie będzie żadnej normalizacji. Administracja amerykańska zrobi wszystko, aby zjednoczyć swoich sojuszników i stworzyć z nimi formę odstraszania, która sprawi, że cena chińskiej akcji militarnej na Tajwanie w latach 30. będzie zbyt kosztowna politycznie i militarnie” – podsumowuje Rudd.

Kevin Michael Rudd – australijski polityk, od 1998 do 2013 r. deputowany do Izby Reprezentantów, lider Australijskiej Partii Pracy w latach 2006-2010 i ponownie od czerwca do września 2013 r., dwukrotny premier Australii: od 3 grudnia 2007 do 24 czerwca 2010 oraz od 27 czerwca do 18 września 2013 (za Wikipedia).

SourceLe Figaro

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »