fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

13.7 C
Warszawa
czwartek, 2 maja, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Zapasy ropy naftowej spiętrzają się w tankowcach, a na lądzie jej brakuje. Dlaczego?

Globalne zapasy ropy naftowej (w zbiornikach, rurociągach, na statkach...) są na historycznie niskim poziomie. W tym trendzie kryje się jednak pewna osobliwość: ropa zgromadzona na statkach osiągnęła maksimum, jakiego nie widziano od maja 2020 r., kiedy ropy było pod dostatkiem, a problemem było znalezienie miejsca na jej gromadzenie z powodu załamania się popytu ze względu na COVID-19. Wydaje się to prawdziwym nonsensem, ponieważ ropa zgromadzona na morzu generuje znacznie wyższe koszty. Eksperci starają się wyjaśnić to zjawisko – informuje hiszpański dziennik „El Economista”.

Warto przeczytać

Raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) opublikowany w listopadzie podkreślał tę nieprawidłowość za pomocą zwięzłych danych: „Globalne zapasy ropy naftowej spadły we wrześniu o 14,2 mln baryłek, ponieważ zapasy lądowe OECD w Stanach Zjednoczonych spadły o 45,5 mln baryłek, w krajach spoza OECD o 19,3 mln baryłek, które jednak zostały częściowo zrekompensowane wzrostem ilości ropy na wodzie do 50,6 mln baryłek”.

Przeczytaj także:

Ta sytuacja w zasadzie jest pozbawiona logiki, ponieważ gromadzenie ropy na morzu jest znacznie droższe (trzeba opłacić statek, który ją utrzymuje) niż utrzymywanie jej na lądzie, zwłaszcza gdy miejsca na lądzie jest tak dużo, jak teraz, a prawie wszystkie statki są zajęte.

Ropa na morzu na maksimach

Ekonomiści szwajcarskiej firmy UBS opublikowali analizę mającą rzucić nieco światła na tę dziwną sytuację i konsekwencje, jakie może ona mieć dla rynku ropy naftowej, który jest nękany plotkami o wzroście lub braku produkcji przez OPEC.

„Zapasy ropy na wodzie są najwyższe od maja 2020 r. Niektórzy obawiają się, że wkrótce przełoży się to na wzrost zapasów na lądzie” – czytamy.

Dzieje się tak właśnie w czasie, gdy zapasy ropy naftowej na lądzie, które powinny być naturalnym miejscem jej pozyskiwania, są bliskie najniższego poziomu. „Chociaż zapasy amerykańskiej ropy, produktów rafinowanych i strategicznych zapasów są na najniższym poziomie od 2004 r., to ropa na wodzie, która obejmuje surowiec przepływający w tankowcach od producenta do konsumenta, a także przechowywany w tankowcach (tzw. pływający magazyn), gwałtownie wzrosła w ostatnich miesiącach” – piszą autorzy analizy.

Na razie krzywa kontraktów terminowych na ropę naftową w USA przesunęła się do tzw. struktury contango, co pokazuje, że rynek ropy naftowej jest w krótkim terminie dobrze zaopatrzony i że ceny ropy mogą znaleźć się pod pewną presją spadkową. Baryłka ropy West Texas kosztuje 77,5 dolarów, a Brent 84,8 dolarów, czyli daleko od październikowych maksimów.

Dlaczego surowiec czeka w tankowcach?

„Naszym zdaniem takie spiętrzenie zapasów było napędzane przez wyższy eksport ropy z krajów OPEC oraz przez sprzedaż rezerw strategicznych przez USA, która zwiększyła eksport ropy z USA. Innym prawdopodobnym czynnikiem jest zbliżający się unijny zakaz importu rosyjskiej ropy. Rosja kieruje duże ilości swojej ropy do krajów spoza UE przed wprowadzeniem zakazu, podczas gdy Europa importuje ropę z innych miejsc. Dłuższe trasy oznaczają, że transportowana ropa spędza więcej czasu na pływających tankowcach” – podkreślają analitycy UBS.

W związku z sankcjami nałożonymi na Rosję ropa przestała płynąć rurociągami do Europy i teraz musi pokonywać więcej kilometrów: statki wybierają dłuższe trasy, wydłużając czas, jaki ropa spędza na morzu, a dostępne tankowce są na wyczerpaniu, co powoduje wzrost cen.

„Firmy naftowe i handlowcy muszą teraz płacić coraz wyższe ceny za transport ładunków. To potęguje koszty ropy naftowej” – twierdzi UBS.

Mniejsza dostępność tankowców prowadzi nie tylko do wzrostu stawek frachtowych, ale także do wzrostu cen za magazynowanie ropy. Agencja Bloomberga szacuje, że koszty opóźnień w portach i ich okolicach wynoszą 120-130 tys. dolarów dziennie, dwa miesiące temu było to 50 tys. dolarów.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię

Najnowsze artykuły

Translate »