fbpx

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

10.6 C
Warszawa
piątek, 4 października, 2024

"Każdy rząd pozbawiony krytyki jest skazany na popełnianie błędów"

Niełatwe życie startupów w branży obronnej. Czas na zachęty dla inwestorów

Jeśli mamy osiągnąć cele innowacyjne Strategii Obrony Narodowej, musimy zachęcić producentów do wyjścia poza model krótkoterminowego partnerstwa i przekonać do tworzenia długofalowych relacji z obiecującymi firmami na wczesnym etapie rozwoju, w tym do inwestowania w działające przedsiębiorstwa – pisze Chip Walter w serwisie Breaking Defense.

Warto przeczytać

Chociaż było kilka głośnych startupów, które z powodzeniem współpracowały z Pentagonem, większość z tych małych firm uznała biurokrację za zbyt trudną do pokonania – a finansowanie za sporadyczne. W swoim artykule Chip Walter, emerytowany kapitan Marynarki Wojennej, obecnie pracujący w branży venture capital, proponuje rozwiązanie: należy zwrócić się do podmiotów odpowiedzialnych za obronę.

Reguły rządzące większością rynków można zazwyczaj sprowadzić do prostych zasad. Na przykład w nieruchomościach liczy się „lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja”. Na Kapitolu chodzi o „siłę przebicia”. Jeśli chodzi o wpływ na misję w kontraktach obronnych, większość zgodziłaby się, że jest to „podążanie za pieniędzmi”.

„Wyzwanie” i „poważne zagrożenie”

27 października 2022 r. Departament Obrony Stanów Zjednoczonych (DoD) opublikował Strategię Obrony Narodowej (NDS). Wydawana co cztery lata, podsumowuje kluczowe zasady strategiczne, które będą kierować priorytetami bezpieczeństwa narodowego dla DoD. W tym roku NDS wyraźnie położyła nacisk na innowacje i inwestycje technologiczne w erze charakteryzującej się „wielką rywalizacją mocarstwową z Chinami”. Raport nakazuje DoD pilne działanie w celu podtrzymania i wzmocnienia amerykańskiego odstraszania, przy czym Chińska Republika Ludowa jest dla Departamentu „wyzwaniem”, a Rosja „poważnym zagrożeniem”.

NDS zawiera również mocny sygnał dla przemysłu – DoD dąży do zinstytucjonalizowania innowacji technologicznych, posuwając się do stwierdzenia, że „My [DoD] będziemy szybko podążać tam, gdzie siły rynkowe napędzają komercjalizację zdolności istotnych dla wojska i przyspieszają ich dostarczanie żołnierzom”. NDS dalej stwierdza, że DoD musi przekształcić fundament przyszłości poprzez „włączenie nowych technologii w sektorach komercyjnych i wojskowych, które rozwiązują nasze kluczowe wyzwania operacyjne”.

Przeczytaj także:

„Język NDS z 2022 r. jest następstwem prac, które trwają od kilku lat. W 2021 r. agencje federalne przekazały 3,8 mld dolarów do prawie 7 tys. firm w ramach programów Small Business Innovation Research (SIBR). Testują one technologie pod kątem przydatności dla rządu USA. Z tego sam DoD przyznał 1,6 mld dolarów. Choć jest to pozytywne zjawisko, przyspieszenie dynamiki technologicznej nie polega jedynie na tym, by federalne dolary płynęły do startupów – chodzi o to, by te startupy przekształciły się w trwałe firmy, a ich technologie trafiły do programów DoD” – tłumaczy Chip Walter.

Ograniczanie dostępności kapitału

Autor analizy uważa, że „istnieje łatwa, jasna ścieżka, aby to osiągnąć: zwracając się do największych producentów sektora obronnego i zapewniając im odpowiednie zachęty do inwestowania swoich środków pieniężnych w nietradycyjne firmy obronne”.

Tylko w 2021 r. sześciu czołowych liderów w dziedzinie obrony otrzymało ponad 120 mld dolarów w ramach kontraktów obronnych. Te same sześć firm zainwestowało ponad 6 mld dolarów w badania i rozwój, czyli zaledwie 5 proc. ich ogromnych dochodów. Nawet niewielka część tych pieniędzy mogłaby być wybawieniem dla wielu startupów technologicznych, gdyby środki te zostały skierowane na zewnątrz.

Z publikacji w Breaking Defense dowiadujemy się, że istnieje kilka kluczowych różnic w sposobie finansowania wczesnego etapu prac w przemyśle obronnym w porównaniu z innymi rynkami. Obronność to rynek, którego wiele firm historycznie unikało. Obawy o reputację, nieznajomość środowiska, dłuższe horyzonty czasowe i obawy związane z regulacjami prawnymi, odgrywają rolę w ograniczaniu dostępności kapitału prywatnego. Pomimo programów rządowych, które próbują wypełnić tę lukę, zwłaszcza grantów na badania i rozwój, technologiom wielokrotnie nie udaje się wyjść poza stadium koncepcji i demonstracji oraz przejść do etapu wdrożeniowego.

Natomiast przedsiębiorstwa, które inwestują w startupy, zazwyczaj stosują model partnerski, zamiast bezpośrednich inwestycji w same firmy, ponieważ środki, które pochodzą z funduszu na badania i rozwój podlegają zwrotowi, a bezpośrednie inwestycje nie.

„Kilka głównych firm ustanowiło programy kapitału podwyższonego ryzyka dla przedsiębiorstw, wśród których liderem jest Lockheed Martin, jednak wprowadzanie innowacyjnych technologii do programów DoD wciąż się opóźnia” – pisze Chip Walter.

Z jednej strony format partnerstwa może być tak podstawowy, jak umowa o współpracy, w której dwie firmy wspólnie zabiegają o danego klienta, a z drugiej może to być skomplikowane partnerstwo strategiczne, z wzajemnie powiązanym finansowaniem i rozwojem.

Udział w sukcesie startupu

Jeśli startup nie generuje wystarczających przychodów, aby przetrwać, musi próbować pozyskać pieniądze z zewnątrz. Jednak skupienie się firm branży obronnej na tych partnerstwach prowadzi do tego, że unikają one inwestowania w startupy, w ich kluczowych wczesnych fazach, przez co niewiele pomagają technologiom (na wczesnym etapie ich rozwoju), uniknąć „Doliny Śmierci” lub bardziej prozaicznych zagrożeń, takich jak bankructwo.

W przeciwieństwie do tego inwestycja w stylu Venture Capital (VC) kieruje pieniądze do początkującej firmy, która następnie przeznacza je w zależności od potrzeb na koszty operacyjne, rozwój produktu oraz badania i rozwój. W modelu VC inwestor ma udział w sukcesie startupu; w modelu „prime partnership” koncentruje się na zabezpieczeniu pojedynczego produktu lub własności intelektualnej i ma niewiele powodów, aby wspierać firmę, która go stworzyła.

Dlatego wiele partnerstw nie jest zawieranych ze startupami będącymi pionierami nowych technologii, ale raczej z firmami pracującymi nad ulepszeniami istniejących programów.

„W rezultacie powstają w zasadzie wariacje na temat tego, co DoD już posiada. Jest to sprzeczne z celami NDS i nie jest zgodne z niedawnym wsparciem DoD dla niskokosztowych, podatnych na ataki rozwiązań” – czytamy w publikacji.

Nie ma wątpliwości: ogromne firmy są kluczową częścią systemu bezpieczeństwa narodowego i mają długą i bogatą historię dostarczania najwyższej klasy możliwości dla DoD. Innowacje w dziedzinie obronności otrzymałyby niesamowity impuls, gdybyśmy byli w stanie skierować ich wiedzę i zasoby na pełniejsze wsparcie dla firm przełomowych.

„Jeśli mamy osiągnąć cele innowacyjne NDS, musimy zachęcić liderów rynku do wyjścia poza model krótkoterminowego partnerstwa i zachęcić ich do nawiązania bardziej całościowych relacji z obiecującymi firmami na wczesnym etapie rozwoju, w tym do inwestowania w działające przedsiębiorstwa. Dzięki temu będą miały rzeczywisty interes we wspieraniu sukcesu startupu i zwiększą finansowanie firm w fazach, w których najbardziej go potrzebują” – uważa Chip Walter.

Własność intelektualna musi być chroniona

Ekspert podkreśla, że istnieje wiele sposobów na zachęcanie do tego typu działań, z których dwa możliwe rozwiązania to zachęty podatkowe dla głównych wykonawców za inwestowanie w czasie, gdy startup pozostaje prywatny lub zezwolenie na to, aby część inwestycji stanowiła dopuszczalny wydatek, jeśli rozwiązanie startupu przekształci się w program rejestrowany.

„W celu znalezienia najwłaściwszego rozwiązania zalecam, aby DoD powołał grupę roboczą, w skład której wejdą członkowie kilku firm (zarówno tych, które mają program Corporate Venture Capital, jak i tych, które go nie posiadają), w celu przeanalizowania zamierzonych i ograniczenia niezamierzonych konsekwencji wynikających z zachęt” – dodaje.

Warto tu też odnotować, że startupy wyrażały w przeszłości obawy czy współpraca z liderem rynku będzie oznaczała utratę ich własności intelektualnej. Powiedzmy sobie jasno: aby to wszystko działało, własność intelektualna (zarówno startupu, jak i inwestora) musi być chroniona. W związku z tym każda inwestycja powinna ustanowić partnerstwo na rzecz rozwoju produktu nie po to, aby ograniczyć komercyjne zastosowanie startupu, ale aby skodyfikować ochronę własności intelektualnej i określić wspólny (lub partnerski) rozwój w miarę dojrzewania takiego partnerstwa.

„W krajowym dokumencie strategicznym na rok 2022 podkreślono, dlaczego przyspieszenie przekazywania nowych technologii wojsku ma znaczenie. Chiny niestrudzenie dążą do szybkiego postępu naukowego i technologicznego, a ich osiągnięcia są coraz większe. Jeśli chcemy dostarczyć najbardziej przełomową technologię świata w ręce wojska, musimy zakłócić te elementy systemu pozyskiwania, które ją hamują” – podsumowuje autor analizy.

Więcej artykułów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz komentarz!
Wpisz imię