Kraje Sahelu to w szczególności Mali, Burkina Faso i Niger. Ich sytuacja i tamtejsza intensywna działalność dżihadystów, Państwa Islamskiego i Al-Kaidy, niepokoi władze Hiszpanii. W Raporcie Bezpieczeństwa Narodowego 2023 opracowanym przez Departament Bezpieczeństwa Narodowego (DSN) podkreślono, że „Sahel jest obszarem priorytetowym dla Hiszpanii ze względu na wpływ, jaki może mieć na kraje Maghrebu i możliwe rozprzestrzenianie się konfliktów”. Autorzy dokumentu widzą „potrzebę ustabilizowania tego obszaru, aby uniemożliwić grupom dżihadystów posiadanie baz, z których mogliby planować działania terrorystyczne przeciwko hiszpańskim i europejskim celom”.
Dotknięty terroryzmem
Najnowszy Globalny Indeks Terroryzmu pokazuje, że obawy Hiszpanów nie są bezpodstawne. Obecnie Sahel jest regionem najbardziej dotkniętym terroryzmem. Cztery jego kraje znajdują się w pierwszej dziesiątce. Na pierwszym miejscu jest Burkina Faso, na trzecim Mali, Nigeria zajmuje ósmą pozycję, a Niger dziesiątą. Region odpowiada za 26 proc. ataków terrorystycznych na całym świecie i za prawie połowę wszystkich ofiar śmiertelnych, a było ich około 4 tys.
DSN zauważa też, że siły zbrojne rządzące krajami Sahelu „przyjmują opcje walki z terroryzmem, związane z nadmiernym użyciem siły”. I potępia ten fakt. Odnosi się również do obecności Grupy Wagnera na tym obszarze.
„Zachód nadal zmniejsza swoje wpływy w obliczu Rosji, która stała się priorytetowym partnerem Mali” – ubolewają autorzy raportu. Niger ogłosił kilka dni temu, że zawiesza umowę obronną z USA, możliwe jest też zamknięcie bazy dronów w Agadezie.
Przeczytaj także:
- Rosyjscy najemnicy Wagnera kontrolują migrację w regionie Sahelu
- Zachód traci kolejnego sojusznika w Afryce
- Francuska armia opuści Niger
- Rosyjskie wpływy w Burkina Faso
W raporcie czytamy też, że „niepaństwowe grupy zbrojne nadal przeprowadzają ataki na dużą skalę na cele cywilne i wojskowe”. Wszystko to oznacza, że sytuacja w Sahelu i jego geograficzna bliskość z Hiszpanią stanowią dla niej realne zagrożenie.